Aktualizacja: 22.02.2025 23:05 Publikacja: 31.01.2022 21:00
Foto: EPA/FILIP SINGER
Gdy przez europejskie media przetaczały się głosy zdziwienia i oburzenia w reakcji na wywiad niemieckiego admirała, jego belgijski kolega zapewniał o lojalności wobec NATO. Szef niemieckiej floty Kay-Achim Schönbach wzywał do zrozumienia i szacunku dla Putina, tymczasem admirał Michel Hofman, szef belgijskich sił zbrojnych, opowiadał o tym, jak podlegający mu żołnierze przygotowują się do zagrożenia na wschodnich granicach NATO.
– Teraz sytuacja geopolityczna sprowadza nas z powrotem do kontekstu, w którym obrona zbiorowa nie jest tylko teoretyczną koncepcją NATO. Musimy to brać pod uwagę na co dzień w naszej organizacji – powiedział admirał w wywiadzie udzielonym belgijskim mediom. Według Hofmana zagrożenie jest poważne i Belgia gotowa jest wysłać 250 żołnierzy na wschodnią flankę w oddziałach dowodzonych przez Francję w ramach NATO. Belgijskie F-16 już patrolują przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem, kolejne są gotowe w razie podwyższenia poziomu zagrożenia, podobnie jak jeden okręt marynarki wojennej.
Nad Zatoką Gdańską doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez samolot Su-24MR Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Ministerstwo Obrony Narodowej wymieni legitymacje emerytów-rencistów wojskowych, bo zbyt słabo są zabezpieczone przed możliwością ich sfałszowania.
Nie powstanie zwarty pas fortyfikacji przy wschodniej granicy, za to zostaną stworzone warunki do budowy umocnień. Nie ma się co spodziewać fajerwerków.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w nocy doszło do samobójczej śmierci żołnierza, który brał udział w operacji „Bezpieczne Podlasie”.
Niemiecki system Patriot będzie chronił niebo wokół lotniska Rzeszów-Jasionka, przez które przechodzi 90 proc. pomocy dla Ukrainy. Niemcy zluzują Amerykanów.
Węgry będą tym, kto w przyszłości zdecyduje, czy Ukraina będzie w stanie zrealizować swoje nadzieje na przystąpienie do Unii Europejskiej - powiedział w sobotę premier Węgier Viktor Orbán.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Donald Trump zasugerował, że Ukraina powinna zaoferować rekompensatę za amerykańską pomoc wojskową, na przykład poprzez udostępnienie swoich zasobów metali ziem rzadkich. Poseł PiS Janusz Kowalski wezwał, by również Warszawa wystawiła Kijowowi „wysoki rachunek” za wsparcie w wojnie z Rosją.
"Za kulisami CPAC prezydent Trump spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził bliski sojusz. Prezydent Trump pochwalił również prezydenta Andrzeja Dudę za zobowiązanie Polski do zwiększenia wydatków na obronę" - brzmi komunikat Białego Domu po kilkuminutowym spotkaniu prezydentów.
W ostatnich dniach były prezydent USA Donald Trump skrytykował Wołodymyra Zełenskiego, nazywając go „dyktatorem” i zarzucając mu brak przeprowadzania wyborów w Ukrainie. W swoich wypowiedziach sugerował, że Ukraińcy powinni mieć możliwość głosowania, pomimo trwającej wojny, ignorując fakt, że stan wojenny uniemożliwia organizację wyborów zgodnie z ukraińskim prawem.
Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Ukrainy o wycofanie corocznej rezolucji potępiającej rosyjską napaść. Chce ją zastąpić stonowanym oświadczeniem, odebranym przez europejskich dyplomatów jako "prorosyjskie".
Mijają trzy lata od napaści Rosji na Ukrainę. Kraj, który miał upaść w trzy dni, od trzech lat broni się przed najeźdźcą. Jego gospodarka boryka się z potężnymi problemami, rośnie, ale działają najważniejsze przedsiębiorstwa, kolej, poczta, banki.
Ponad połowa Polaków uważa, że Polska nie powinna przekazywać Ukrainie więcej broni - wynika z sondażu pracowni Opinia24.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas