Kwestia systemów wsparcia, na przykład w formie aukcji, jest kluczowa dla kształtowania europejskiego sektora OZE. Jednakże zadania stojące przed rządami i organami regulacyjnymi nie tylko mnożą się, ale też zyskują coraz bardziej złożony charakter, szczególnie w sytuacji, gdy odejście od węgla staje się w równym stopniu kwestią polityki przemysłowej, jak i regulacji rynku energii.
W 2019 r., polski rynek OZE rozwijał się pomyślnie, do czego przyczynił się m. in. szereg pozytywnych zmian regulacyjnych i legislacyjnych, a także duże zainteresowanie ze strony deweloperów oraz podmiotów finansujących, zarówno projektami wiatrowymi (onshore i offshore), jak i solarnymi. Ponadto, polska elektroenergetyka coraz mocniej otwiera się na odnawialne źródła.
- Jeszcze dwa lata temu trudno byłoby mówić o perspektywach energetyce wiatrowej w Polsce. Obecnie przyszłość tego sektora jawi się w jasnych barwach, a Polska chce dołączyć do grona państw budujących farmy wiatrowe na Bałtyku, takich jak Niemcy, Dania czy Szwecja. Polska fotowoltaika również szybko się rozwija, a świadczyć o tym może fakt, że w 2019 r. uruchomiono instalacje o łącznej mocy przekraczającej 1 GW - mówi Arkadiusz Krasnodębski, Partner Zarządzający biura Dentons w Warszawie, stojący na czele warszawskiego oraz europejskiego Zespołu Energetyki i Zasobów Naturalnych.
Obecnie w wielu częściach Europy istnieje znaczne zapotrzebowanie odbiorców końcowych na energię odnawialną. Pojawia się jednak pytanie, czy istniejące struktury korporacyjnych umów sprzedaży energii stanowią najlepsze rozwiązanie na przyszłość dla wszystkich wytwórców energii odnawialnej, lub też dla wszystkich odbiorców instytucjonalnych.
Najnowsza wersja przewodnika Dentons na 2020 rok jest gotowa do pobrania. Zawiera przegląd sytuacji w sektorze energii ze źródeł odnawialnych w 20 jurysdykcjach w Europie i Azji Środkowej, w których znajdują się biura kancelarii Dentons.