Węgrzy podają szczegóły budowy swojego CPK. Ale plany są już dużo mniej ambitne

Nie ma już jakichkolwiek wątpliwości. Rząd Viktora Orbána postanowił konkurować z polskimi planami budowy Centralnego Portu komunikacyjnego. Tylko inwestycje mają być skromniejsze.

Publikacja: 14.07.2024 13:05

Premier Węgier Viktor Orbán

Premier Węgier Viktor Orbán

Foto: SAMUEL CORUM / AFP

Tak samo, jak i prognozowana liczba obsłużonych pasażerów.

W końcu czerwca rząd węgierski poinformował o odkupieniu lotniska w Budapeszcie. Szczegóły obiecał w lipcu. I właśnie je podał.

Do inwestorów lotniska w Budapeszcie mają dołączyć także Katarczycy

W roku 2032, czyli wtedy, kiedy ma zostać otwarty Centralny Port Komunikacyjny, Węgrzy u siebie uruchomią Terminal 3. — Zostanie on zbudowany kosztem 2 mld euro — poinformował Márton Nagy, minister rozwoju gospodarczego. Lotnisko w Budapeszcie zostało odkupione od zagranicznego inwestora — AviAlliance za 4,3 mld euro. W tym było zadłużenie w wysokości 1,2 mld euro.

Nabywcą był państwowy fundusz Corvinus Zrt oraz francuski Vinci Airports, które przymierzały się również do objęciu części udziałów w CPK. To Vinci także ma być teraz operatorem budapeszteńskiego portu. Węgrzy zaprosili do nowego konsorcjum także katarski fundusz inwestycyjny Qatar Investment Authority. Katarczycy mieliby objąć 10 proc. udziałów. Wcześniej Węgrzy nie ukrywali, że docelowo interesuje ich udział nawet 51 proc., a Katarczycy mieliby wykupić 29 proc. udziałów.

Okrojone prognozy. Ale wielkie plany budowy otoczenia lotniska

— Plany dla tego lotniska są następujące: zgodnie z naszą wspólną wizją ruch pasażerski ma się zwiększyć z obecnych niespełna 15 mln do 18 mln w 2028 roku i prawie 20 mln w 2030. Według naszych konserwatywnych prognoz w roku 2040 osiągniemy tam możliwości odpraw dla 25 mln pasażerów — mówił Márton Nagy. Wcześniej mówił o 30 mln pasażerów już w 2030 roku. Przyznał jednocześnie, że ostateczna wysokość inwestycji zostanie jeszcze ustalona z Vinci Airports.

Czytaj więcej

Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK: Wkrótce przetarg na budowę tunelu

Węgierski rząd obiecał również, że zadba o otoczenie lotniska, przede wszystkim połączenia kolejowe i pociągnięcie autostrady. — No bo jeśli zbudujemy terminal, a nie będzie jak do niego dojechać, to nie osiągniemy nic — mówił Márton Nagy

Ale ma powstać nie tylko nowy terminal, bo są również plany rewitalizacji Terminala 1, który jest praktycznie nieużywany od 2012 roku. Ta infrastruktura ma być gotowa do wykorzystania w roku 2026. Ruch odbywa się przede wszystkim z Terminali 2A i 2B połączonych dużą halą komercyjną SkyCourt Lounge.

Węgrzy odkupili coś, co i tak mieli. Inwestor tylko zarządzał lotniskiem

Trzy tygodnie temu węgierskie media zastanawiały się, jaki był sens w odkupieniu od AviaAlliance lotniska w Budapeszcie, które w 2005 roku sprzedał rząd Ferenca Gyurcsányego. Za prawo zarządzania portem przez 75 lat konsorcjum niemiecko-kanadyjskie zapłaciło wtedy 464,7 mld forintów (1,17 mld euro). Cała infrastruktura pozostała państwowa.

Czytaj więcej

Donald Tusk pokazał przyszłość CPK. "Polska ma stać się megalopolis"

Poprzedni zarządca lotniska, AviaAlliance zainwestował tam 700 mln euro w terminal dla linii niskokosztowych i ogromną część komercyjną. Od czasu prywatyzacji liczba odprawianych pasażerów się tam podwoiła. W 2023 r. z tego portu skorzystało 14,7 mln osób, a zysk netto wyniósł 74 mln euro.

Inwestycja w lotnisko miała się zwrócić za 25 lat. Czy te plany są realne?

Kiedy rząd węgierski informował o przejęciu zarządzania budapeszteńskim portem, ambicje wydawały się ogromne. Mówiono o budowie największego portu przesiadkowego w naszym regionie. We wspólnych planach rządu i Vinci Airports, znajdował się punkt o „połączeniu stolic na wschodzie i na zachodzie”. Lotnisko ma stać się również jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie na świecie. I „będzie służyło tak ludności, jak i gospodarce kraju”. Wiadomo także, że Chińczycy mają w planach budowę szybkiej kolei prowadzącej z Serbii do Budapesztu i najprawdopodobniej podciągną ją do lotniska.

Jak na razie związany z rządem Nézőpont Institute wyliczył, że dotychczasowa inwestycja w lotnisko zwróci się w ciągu 25 lat. Pod warunkiem jednak, że w roku 2030 rzeczywiście odprawi się tam 30 mln pasażerów.

Teraz te plany są skromniejsze. Nie jest wykluczone, że zostały one zracjonalizowane pod wpływem Vinci, który studził też polskie ambicje i oczekiwania wobec CPK.

Tak samo, jak i prognozowana liczba obsłużonych pasażerów.

W końcu czerwca rząd węgierski poinformował o odkupieniu lotniska w Budapeszcie. Szczegóły obiecał w lipcu. I właśnie je podał.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Wizerunkowy problem Airbusa. Przez ogień w silniku Rolls-Royce'a
Transport
Piotr Wyborski, PKP PLK: Do 17 mld zł rocznie będzie wydawać kolej na inwestycje w infrastrukturę
Transport
LOT w trójce zainteresowanych przejęciem czeskich linii lotniczych Smartwings
Transport
ICAO: Podróże samolotem bezpieczniejsze, choć nadal dochodzi do tragedii
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Transport
PKP Cargo składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jacka Sasina
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki