Aktualizacja: 13.11.2024 18:13 Publikacja: 28.11.2023 03:00
Volvo EX30 to elektryczny samochód produkowany przez chiński koncern Geely, który razem z Izerą mógłby zjeżdżać z linii produkcyjnej fabryki w Jaworznie
Foto: mat. pras.
Nie jeden, a co najmniej dwa, a może i trzy różne modele samochodów mają być produkowane w fabryce Izery w Jaworznie. Zarządzająca projektem spółka ElectroMobility Poland (EMP) prowadzi zaawansowane rozmowy z chińskim partnerem Geely o podzieleniu zdolności produkcyjnych zakładu. Z jego linii będą równocześnie zjeżdżać samochody marek, których Geely jest właścicielem.
W grę prawdopodobnie wchodziłoby elektryczne Volvo EX30 oraz Smart#1, możliwe, że również chiński Zeekr, którego modele 001 oraz X już są dostępne w Europie. Wszystkie trzy elektryki produkowane są na tej samej platformie, na jakiej budowana będzie Izera. Opracowana przez Geely platforma SEA (Sustainable Experience Architecture) jest podstawą do budowy aut elektrycznych różnej wielkości, z zastosowaniem różnych systemów napędowych. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, do produkcji, obok samej Izery, potencjalnie brane są pod uwagę tylko dwa modele należące do Geely.
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie odcinka S17 Drewnica-Ząbki, czyli krótszego z dwóch brakujących odcinków Wschodniej Obwodnicy Warszawy (WOW). Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie z 20 października 2023 r. oraz skierował sprawę ponownie do rozpatrzenia przez WSA. Przed nami kilka miesięcy oczekiwania na wyznaczenie terminu rozprawy przez WSA – poinformował warszawski Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kryzys na Bliskim Wschodzie oraz kłopoty z silnikami to główne powody mniejszych zysków Wizz Aira w I półroczu 2024.
Fińskie lotniska w pobliżu granicy z Rosją wyłączyły wszystkie nowoczesne systemy nawigacyjne i przeszły na systemy radarowe z lat 60. XX w. Powodem jest zakłócanie przez Rosjan systemów bazujących na nawigacji satelitarnej. Stare systemy są odporne na rosyjskie ataki.
Na wtorek, 12 listopada, zapowiedziane są dwa duże strajki na lotniskach i w kontroli ruchu lotniczego we Włoszech i Francji. To będzie nowy kłopot dla przewoźników i pasażerów.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Boeing zapłaci za 7 tygodni bez pracy osobom objętym bezrobociem technicznym podczas strajku. Koncern przygotowuje się do wznowienia produkcji B737 MAX pod zwiększonym nadzorem regulatora FAA.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Przyszłość fabryki Izery jest coraz bardziej niepewna. Decyzji o budowie nie ma i mało prawdopodobne, by zapadła w czerwcu. Chiński partner mocno się niecierpliwi.
Rada nadzorcza spółki ElectroMobility Poland (EMP) odpowiedzialnej za polski samochód elektryczny Izera odwołała prezesa Piotra Regulskiego — dowiedział się Business Insider. Na stanowisko został wybrany niecały miesiąc temu - 10 maja.
Fabryka ma już wybranego wykonawcę oraz pozwolenie na budowę. Jeśli jednak inwestycja nie ruszy szybko, chiński partner przedsięwzięcia może się z niego wycofać.
Spółka ElectroMobility Poland (EMP) ma pozwolenie na budowę fabryki Izery. Wydał ją prezydent Jaworzna. Zakład ma stanąć na terenie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego (JOG). Uzyskanie pozwolenia na budowę fabryki formalnie umożliwia rozpoczęcie prac budowlanych. Jeszcze w marcu został wybrany wykonawca fabryki – giełdowa spółka Mirbud.
Rząd PiS zapewniał, że przekaże na polski samochód elektryczny Izera 3,5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Dokumenty w tej sprawie zostały podpisane przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego – pisze Business Insider Polska.
Rada nadzorcza spółki ElectroMobility Poland została odwołana. Utworzona w 2016 roku spółka, która miała odpowiadać za produkcję polskiego auta elektrycznego Izera. Na początku tego miesiąca nadzór nad nią przejęło Ministerstwo Aktywów Państwowych. Teraz powołano nową radę nadzorczą.
Izerę obciąża polityczny związek z PiS, dla którego fabryka elektryków miała głównie propagandowy wymiar.
Kontynuacja przedsięwzięcia przyniesie najwięcej korzyści Chińczykom, którzy – produkując w Jaworznie dwa modele swoich marek – będą mogli wprowadzić je poprzez Polskę na unijne rynki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas