Socjolog: Zapamiętamy głównie to, że nic nie jest dane na zawsze

Prof. Henryk Domański, socjolog, Polska Akademia Nauk

Publikacja: 01.04.2020 19:32

Prof. Henryk Domański,

Prof. Henryk Domański,

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Na początku pandemii ludzie masowo udali się do sklepów, by zrobić ogromne zapasy żywności. Czy to była panika?

W pewnym sensie tak, o ile przyjmiemy, że panika polega na wyolbrzymieniu problemu, który nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Istotniejszy jest powód paniki. Wynika ona z interpretacji wystąpień premiera, ministra zdrowia i innych przedstawicieli rządu, w których mówili, że koronawirus może trwać długo i należy się na to zagrożenie przygotować. Później niektóre stacje telewizyjne publikowały instrukcje, w których podano, jakie produkty warto kupić, aby się zabezpieczyć w przypadku zamknięcia obiektów handlowych. To sprawiło, że to, co nazywamy paniką, zyskało obiektywne podstawy. Wyszło to od władzy i mediów, może nie bezpośrednio, ale jednak tak to odczytano. Dlatego wydaje mi się to racjonalną reakcją i trudno mieć o to pretensje do ludzi.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Społeczeństwo
Znów skandal związany z Pride of Poland. Nabywca nie zapłacił za gwiazdę aukcji
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Społeczeństwo
Rafael Nadal wspiera WOŚP. Na aukcji rakieta podpisana przez tenisistę
Społeczeństwo
Śnieg, marznące opady i mgła. W tych rejonach zapanują trudne warunki drogowe
Społeczeństwo
Finanse seniorów: Nieco lepiej, ale nie na długo
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Społeczeństwo
Najnowsza prognoza pogody długoterminowej do maja. Czeka nas sporo anomalii
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego