Jak się czujesz? Podobne pytanie słyszymy zapewne wielokrotnie. Zadajemy je często innym. Być może czasami do siebie kierujemy tego typu zwrot, samemu myśląc o własnym samopoczuciu. Wspomniane pytanie nabiera jednak unikalnego znaczenia 10 października, w którym to obchodzony jest Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Jaka jest nasza emocjonalna kondycja? Złośliwi twierdzą, że nie ma ludzi zdrowych psychicznie. Są tylko „niezdiagnozowani”. Nieco rzetelniejsze w swej ocenie dane, prezentowane m. in. wielokrotnie przez m.in. Ministerstwo Zdrowia wskazują, że co czwarty z nas miał, ma lub też mieć będzie w przyszłości istotne problemy ze zdrowiem psychicznym. Ich poziom może wymagać wsparcia ze strony eksperta udzielającego pomocy terapeutycznej. Czy to oznacza, że tak liczna grupa ludzi jest skazana na „szaleństwo”? Czy podobne dane dotyczą wyłącznie chorób, czy tez innych zaburzeń? Czy potrafimy nie bać się psychiatrii?