Aktualizacja: 08.06.2017 00:08 Publikacja: 07.06.2017 22:51
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Rzeczpospolita: Podwarszawski Konstancin może stracić status uzdrowiska. Dlaczego z takim sentymentem Polacy często wspominają peerelowskie kurorty lecznicze?
Katarzyna Gmyrek-Gołąb: Uzdrowiska były dla nas synonimem bogactwa i pewnego rodzaju luksusu. Do ich popularności w PRL przyczynił się Fundusz Wczasów Pracowniczych. Polacy szczególnie upodobali sobie wówczas uzdrowiska górskie, beskidzkie czy karpackie. Znajdowały się blisko aglomeracji śląskiej i krakowskiej, dlatego wiele hut i fabryk z tej części kraju decydowało się na wysyłanie tam swoich pracowników. Wtedy zdrowie traktowano jako dobro ekonomiczne. Kuracjusze przyjeżdżali na 21-dniowe turnusy lecznicze, a ich wypoczynek był podporządkowany różnym zabiegom. Później zdrowi i wypoczęci wracali do zakładów, by pracować wydajniej.
Początek maja dla wielu osób wiąże się z przedłużonym weekendem. Jeśli prognozy pogody się sprawdzą, tegoroczna...
Polacy są zmęczeni napięciem związanym z wojną w Ukrainie. Coraz mniej osób deklaruje chęć wstąpienia do armii,...
„Jak ocenia Pani/Pan pontyfikat papieża Franciszka?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research d...
Śmieci miały trafiać prosto na wysypisko. Ale trafiały… do bazy firmy, która zamiast dbać o czystość gminy zwęsz...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Wierzyciele bezskutecznie szukają majątku jednej z najbogatszych do niedawna Polek. I stawiają jej coraz mocniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas