Za kilka dni z amerykańskiej bazy Ramstein w Niemczech do kraju ma zostać przetransportowany ciężko ranny polski żołnierz. Pół roku temu, pod pojazdem, którym jechał w Afganistanie, eksplodował ładunek wybuchowy. Żołnierzowi m.in. amputowano nogi. Od jesieni 2009 roku zajmowali się nim lekarze amerykańscy.
Jak mówią informatorzy „Rz”, stan żołnierza, choć nadal ciężki, jest już na tyle stabilny, by przewieźć go do kraju.
Według uzgodnień Amerykanie przetransportowali chorego z Afganistanu do Niemiec. Stamtąd powinni go odebrać Polacy. Ale nasi wojskowi poproszą o pomoc USA, choć mają sprzęt, który jest do tego potrzebny.
[srodtytul]Karetki w Casach[/srodtytul]
Chodzi o zestaw ewakuacji medycznej Medevac System i zestaw mobilnego podtrzymywania życia (Life Support for Trauma and Transport) do samolotów transportowych