Nowe przepisy dla cudzoziemców, w tym zapowiadane przez premiera Donalda Tuska zawieszenie prawa do azylu, miałyby wejść w życie już od marca przyszłego roku. Wczesną wiosną – jak pokazują statystyki z ostatnich trzech lat – rozpoczyna się bowiem presja na polską granicę od strony Białorusi, która trwa do października. Mimo tysięcy funkcjonariuszy wysłanych na granicę, coraz szczelniejszej zapory i monitoringu oraz wprowadzonej w czerwcu strefy buforowej ilość prób przedostania się do Polski nie spada – do listopada tego roku odnotowano blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, kiedy w całym roku ubiegłym było ich 26 tys., a w 2022 r. – 15,6 tys. Rekordowy był pierwszy rok – 2021 – blisko 40 tys.
Czytaj więcej
Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk odniósł się do wątpliwości związanych z zapowiedzianym przez Donalda Tuska „czasowym i terytorialnym zawieszeniem prawa do azylu” w kontekście uciekinierów z Ukrainy i Białorusi.
Kogo będzie można pozbawić statusu uchodźcy?
Projekt ustawy o zmianie ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej autorstwa prof. Macieja Duszczyka, wiceministra spraw wewnętrznych i autora strategii migracyjnej, ma wprowadzić odstraszające mechanizmy – zapowiadane przez premiera Donalda Tuska czasowe zawieszenie prawa do azylu w sytuacji „poważnego i rzeczywistego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa lub społeczeństwa”. Będzie go można wprowadzić na wniosek szefa MSWiA na 60 dni w drodze rozporządzenia Rady Ministrów (a więc bez udziału prezydenta), ale za zgodą Sejmu – przedłużyć go bez ograniczeń. Dwie opinie, negatywnie oceniające zawieszenie azylu jako rażąco niekonstytucyjnego, do projektu złożyły polityczki Lewicy: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, i Katarzyna Kotula, minister ds. równości. Nowelizacja wprowadza również możliwość pozbawienia statusu uchodźcy cudzoziemców, którzy stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa oraz cudzoziemców skazanych prawomocnym wyrokiem za szczególnie poważne przestępstwo. Chodzi głównie o tych, który biorą udział w atakach na granicy wobec funkcjonariuszy, działają w grupie, niszczą zapory i kamery.
Czytaj więcej
Prezes RM będzie mógł rozporządzeniem wskazać obszar granicy, na którym przez 60 dni nie będzie możliwe przyjmowanie wniosków o ochronę międzynarodową, ograniczone będzie prawo do azylu.
Nowe zasady, kontrowersyjne ze względu na konstytucyjną gwarancję „prawa do azylu” i respektowanie przez Polskę konwencji genewskiej, mają wynikać, wzorem fińskich rozwiązań, z „instrumentalizacji migracji” – to nowe określenie ma pojawić się w ustawie. To podjęcie przez konkretne państwo (Białoruś przy współpracy z Rosją i międzynarodowymi grupami przestępczymi) działań zmierzających do umożliwienia przekroczenia przez cudzoziemców wbrew prawu granicy zewnętrznej, w szczególności z użyciem przemocy wobec funkcjonariuszy lub w połączeniu z niszczeniem infrastruktury granicznej oraz w efekcie destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Polsce.