Mike Jeffries, były dyrektor generalny i prezes Abercrombie & Fitch (A&F) w latach 1992–2014, staje w obliczu fali pozwów, które drastycznie naraziły wizerunek firmy. W październiku 2024 roku menedżer został oskarżony o handel ludźmi w celach seksualnych, mierzy się też z kolejnymi oskarżeniami o wykorzystywanie modeli.
Czytaj więcej
Platforma Vinted stała się internetową potęgą w dziedzinie handlu odzieżą z drugiej ręki. Wywodząca się z Litwy firma chce jednak powalczyć także o pozycję na rynku używanych dóbr luksusowych.
Teraz ponad 40 mężczyzn zarzuciło mu napaści na tle seksualnym, w tym gwałty i molestowanie, a także odurzanie środkami farmakologicznymi – poinformowali BBC prawnicy. Najnowsze oskarżenia sięgają lat 90. ubiegłego wieku, kiedy Jeffries rozpoczął pracę w A&F. Wśród domniemanych ofiar są nie tylko pracownicy firmy, ale też byli modele, którym szef Abercrombie miał obiecywać karierę w branży.
Abercrombie & Fitch mierzy się z oskarżeniami o zaniedbania
Wobec firmy także kierowane są pozwy. Mężczyźni, którzy mieli doświadczyć nadużyć ze strony Jeffriesa, zarzucają A&F ułatwianie mu „ohydnych przestępstw seksualnych”. Część z nich była już wtedy zatrudniona przez luksusową markę odzieżową, co rodzi pytania o to, jakie kroki podjęła firma, by chronić pracowników i pociągnąć prezesa do odpowiedzialności.
Mimo to A&F radzi sobie coraz lepiej z zażegnaniem kryzysu dzięki nowej szefowej, Fran Horowitz, która przejęła stery po Jeffriesie w 2017 roku – i od razu zastosowała „terapię szokową”. Firma znacząco zmieniła wtedy wizerunek, stawiając na inkluzowność, ideę, która była poprzedniemu prezesowi obca (Jeffries nie krył się z tym, że woli młodych, chudych i białych modeli oraz klientów, wprost powiedział raz: „Czy wykluczamy? Absolutnie tak”).