Wciąż za długo czekamy na sprawiedliwość. Polska na 27. miejscu w UE

Reforma Zbigniewa Ziobry nie przyspieszyła pracy sądów – wynika z danych Komisji Europejskiej.

Publikacja: 19.05.2022 19:10

Wciąż za długo czekamy na sprawiedliwość. Polska na 27. miejscu w UE

Foto: Adobe Stock

Jak co roku Komisja Europejska opublikowała tablicę wyników wymiaru sprawiedliwości. Ma w ilościowy i porównywalny sposób pokazywać sytuację systemów wymiaru sprawiedliwości w 27 państwach Unii Europejskiej.

Zestawienie pokazuje skuteczność sądownictwa mierzoną przede wszystkim długością postępowania. Dla Polski wnioski płynące z tego opracowania nie są optymistyczne.

Czytaj więcej

RPO miażdży reformę sądów proponowaną przez resort Ziobry

W 2012 r. czas oczekiwania na rozstrzygnięcie sprawy przed sądem pierwszej instancji wynosił 50 dni, w 2019 r. było to już 111 dni, a rok później – 110 dni. W samych sprawach cywilnych i handlowych to już 317 dni w porównaniu ze 195 dniami w 2012 r. i 270 dniami w 2019 r., a w sprawach administracyjnych – 159 dni w porównaniu ze 112 dniami w 2012 r. i 123 dniami w 2019 r.

Po latach wzrostu nieznacznie spadła liczba spraw w toku. W 2012 r. było ich 3,6 na 100 mieszkańców, a w 2018 roku – już 9,8 na 100 mieszkańców. Rok później wskaźnik spadł do 8,7, po raz pierwszy od czasów objęcia władzy przez PiS.

To wciąż najgorszy wynik w UE. Do dobrego poziomu, sprzed reformy PiS, wrócił wskaźnik rozwiązywania sporów przed sądem. W 2012 r. przekraczał 100 proc., co oznacza, że więcej orzeczeń zapadało, niż wpływało spraw do sądu. W 2019 r. było to tylko 90 proc., rok później 104 proc.

Najgorszy wynik w Unii

Polska po raz kolejny znalazła się na ostatnim miejscu w UE, jeśli chodzi o skuteczność ochrony konsumenta. Co prawda tutaj sytuacja nieco się poprawiła i skrócił się czas wydawania decyzji administracyjnych, ale wciąż ponad 500 dni jest najgorszym wynikiem w UE.

Sprawiedliwość w Polsce dla podmiotów gospodarczych jest też kosztowna. W sporze toczącym się przed sądem w sprawach gospodarczych trzeba na początek wyłożyć równowartość 1000 euro. Więcej zapłaci tylko Słowak, Węgier i Niemiec. A Francuz i Luksemburczyk może wnieść sprawę bez żadnej wstępnej opłaty.

Efektywność wymiaru sprawiedliwości pogarsza się mimo szeroko zakrojonych reform Zbigniewa Ziobry oraz rosnących wydatków na ten cel. Na wymiar sprawiedliwości przeznaczano w Polsce 0,56 proc. produktu krajowego brutto, co oznacza, że relatywnie do swej zamożności hojniejsza we wspieraniu sądownictwa w UE jest tylko Bułgaria.

KE bada też postrzeganie wymiaru sprawiedliwości przez obywateli i firmy w sondażach Eurobarometr. Dla Polski ta ocena systematycznie się pogarsza.

Nie ufają Temidzie

W 2022 r. już tylko 24 proc. badanych wierzy w niezależność sądownictwa w Polsce. Gorsza od nas jest tylko Chorwacja. Tam wskaźnik ten wynosi 20 proc. Najlepiej wypada Finlandia z ocenami na poziomie 89 proc.

Jeszcze gorzej postrzegają wymiar sprawiedliwości przedsiębiorcy. Tylko 20 proc. wierzy w niezależność sądów, co jest najgorszym wynikiem w całej UE. W najlepszej pod tym względem Danii wskaźnik zaufania do sądownictwa wśród firm wynosi 87 proc.

Po raz pierwszy KE zbadała także nastroje w firmach, jeśli chodzi o pewność dokonywanych w danymi kraju inwestycji. Polska niestety znalazła się na szarym końcu. Tylko 25 proc. wierzy w skuteczność ochrony prawnej ich inwestycji. W najlepszych pod tym względem Finlandii i Luksemburgu zaufanie sięga 82 proc.

– Fakt, że od ubiegłego roku w około połowy państw członkowskich niezależność sądów w ocenie społeczeństwa pogorszyła się, jest niepokojący i pokazuje, że wszyscy musimy podjąć działania, aby przywrócić zaufanie społeczeństwa do systemu sądownictwa – powiedziała Vera Jourova, wiceprzewodnicząca KE ds. wartości i przejrzystości.

Tabela wyników jest nie tylko przydatnym instrumentem analitycznym, który pozwala śledzić ewolucję wymiaru sprawiedliwości w państwie członkowskim i porównywać osiągane rezultaty z innymi państwami. Ma też znaczenie przy ocenie praworządności, a z tym z kolei wiążą się pieniądze. Tabela zawiera informacje o niezależności sądownictwa, o prowadzonych postępowaniach dyscyplinarnych wobec sędziów itp. Jest elementem regularnych już raportów o stanie praworządności we wszystkich państwach UE. A te są brane pod uwagę w decydowaniu, czy w danym kraju naruszana jest praworządność, a w związku z tym, czy powinien być uruchamiany mechanizm umożliwiający wstrzymanie unijnych funduszy. Na razie taką procedurę zainicjowano tylko wobec Węgier.

Dla Polski cały czas wstrzymywane są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, którego akceptacja jest uzależniona od wykonania wyroku TSUE o zmianie systemu dyscyplinowania sędziów. Komisarz Didier Reynders potwierdził w czwartek, że rozmowy między Brukselą a Warszawą trwają, ale decyzji jeszcze nie ma.

Jak co roku Komisja Europejska opublikowała tablicę wyników wymiaru sprawiedliwości. Ma w ilościowy i porównywalny sposób pokazywać sytuację systemów wymiaru sprawiedliwości w 27 państwach Unii Europejskiej.

Zestawienie pokazuje skuteczność sądownictwa mierzoną przede wszystkim długością postępowania. Dla Polski wnioski płynące z tego opracowania nie są optymistyczne.

Pozostało 93% artykułu
Podatki
Darowizna przelana na konto wierzyciela obdarowanego jest zwolniona z podatku
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Sądy i trybunały
Komisja ds. wyborów kopertowych niekonstytucyjna. Kontrowersyjna decyzja TK
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni