W Sejmie odbyło się w czwartek pierwsze czytanie trzech projektów ustaw związanych z wprowadzeniem sądów pokoju – autorstwa prezydenta oraz projekty poselskie PSL i Lewicy.
Niskie wymagania
Na tym najniższym szczeblu sądownictwa powszechnego miałyby być załatwiane sprawy o wykroczenia oraz drobne cywilne, np. o alimenty czy karne, np. za jazdę pod wpływem alkoholu czy ucieczkę przed policyjnym pościgiem. Sędzia pokoju mógłby wymierzyć nawet karę więzienia - do trzech lat. Przeciwnicy podnoszą, że jeśli propozycje prezydenta wejdą w życie to za sędziowskim stołem pojawi się osoba najmniej wykształcona na sali rozpraw - pełnomocnicy i prokurator mają bowiem za sobą ukończoną aplikację a na pewno zdany egzamin zawodowy.
Czytaj więcej
Do Sejmu wpłynęły różne projekty mające usprawnić orzekanie w karnych i cywilnych sprawach mniejs...
– Na zmianach mają zyskać obywatele – zapewnia Paweł Mucha, doradca prezydenta, który prezentował jego projekt w Sejmie.
Chodzi m.in. o to, żeby w zwykłej wykroczeniowej sprawie nie czekać na wyrok pół roku albo ponad rok.