W czwartek sędziowie TK kontynuowali zadawanie pytań uczestnikom postępowania wywołanego wnioskiem premiera o zasady usuwania kolizji prawa europejskiego i orzeczeń TSUE z konstytucją. Uczestnicy wygłosili mowy końcowe.
Czytaj więcej
Po pięciu sesjach Trybunał Konstytucyjny zakończył badanie wniosku premiera o relację Konstytucji RP i prawa UE.
Sprawa dotyczyła wniosku premiera Mateusza Morawieckiego złożonego po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 2 marca (sygn. C-824/14) w sprawie, wynikającej z pytania prejudycjalnego, które zadał Naczelny Sąd Administracyjny. TSUE orzekł, że jeśli Naczelny Sąd Administracyjny oceni, że przeprowadzone za inicjatywy PiS nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE, to NSA ma obowiązek ich nie stosować.
We wniosku premiera wskazano, że chodzi nie tyle o konkretną interpretację trzech przepisów traktatu o Unii Europejskiej, ile o kontrolę norm, które powstały w wyniku prawotwórczej praktyki TSUE, w której wykreowaniu udział Polski był znikomy.
Trybunał wskazał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy UE działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z Konstytucją.