Reklama
Rozwiń

Jakub Sewerynik: Tryumf wolności czy prowokacja

Wolność słowa umożliwia krytykę religii. Nie oznacza to jednak prawa do mówienia „wszystkiego”.

Publikacja: 19.02.2025 05:00

Jakub Sewerynik: Tryumf wolności czy prowokacja

Foto: Adobe Stock

„Zarówno tubylec, jak i przybysz będzie ukarany śmiercią za bluźnierstwo przeciwko Imieniu” (Kpł 24,16), czyli o igraniu z ogniem

29 stycznia 2025 r. pod Sztokholmem zastrzelono Salwana Momika, imigranta z Iraku, który zasłynął publicznym paleniem Koranu. Zabójstwa dokonano w przeddzień zakończenia procesu, w którym Momika oskarżony był o podżeganie do nienawiści rasowej. Wcześniej sąd apelacyjny uznał, że samo publiczne palenie świętej księgi islamu podlega ochronie w ramach wolności słowa. Szwedzki aparat bezpieczeństwa zapewniał więc Momice oraz jego kompanowi ochronę w czasie demonstracji, w trakcie których Irakijczyk wygłaszał obraźliwe tyrady na temat muzułmanów i profanował Koran. Prowokacje te wywołały gwałtowne reakcje w krajach muzułmańskich. Miało to nawet stanowić przeszkodę w szwedzko-tureckich rozmowach o zatwierdzeniu wniosku o przyjęcie Szwecji do NATO. Zabójstwo ma oczywisty motyw religijny. Niewątpliwie brutalny samosąd zasługuje na potępienie. Warto jednak zastanowić się, czy zachodnie rozumienie wolności słowa, ignorujące istotę, wagę i znaczenie symboli religijnych, nie wymaga pewnej korekty.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Uderz w stół, myśliwi się odezwą
Rzecz o prawie
Patrycja Pobideł, Mariusz Ulman: Sądownictwo czeka na lepsze projekty
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zróbmy sobie zamach stanu
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Szkodliwe przyzwolenie na odseparowanie
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Nie skreślać „jej”