Konrad Burdziak: Pierwsza prezes SN, jej odpowiedzialność karna i złudne nadzieje

Nawet gdyby 99,99 proc. prawników uznało, że myli się pierwsza prezes SN, a nie minister sprawiedliwości, to i tak kwestia jej odpowiedzialności karnej za przekroczenie swoich uprawnień nie będzie oczywista.

Publikacja: 13.11.2024 05:10

Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska

Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska

Foto: Rafał Guz/PAP

Niejednokrotnie słyszymy w przestrzeni publicznej, zwłaszcza w mediach społecznościowych, zapowiedzi poszczególnych osób (także prawników), że pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska może ponieść wkrótce odpowiedzialność karną za czyny zabronione, których miała się dopuścić, w tym za czyny zabronione, których kwalifikację prawną mógłby określić art. 231 kodeksu karnego. Pomijając już, czy stwierdzenia tego rodzaju są zasadne czy nie, a także rezygnując z przytaczania procedury, która powinna zostać zastosowana i szans jej powodzenia, wskazać należy, że tego typu nadzieje mogą okazać się złudne. Pierwsza prezes SN może wszakże nie ponieść odpowiedzialności karnej także z przyczyn wyraźnie określonych w kodeksie karnym.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?