Aktualizacja: 14.04.2025 01:06 Publikacja: 06.03.2024 02:01
Foto: Fotorzepa / Paweł Rochowicz
Kiedy wydaje ci się, że nic cię już nie zdziwi, to masz rację. Wydaje ci się.
Taka oto myśl przyszła mi do głowy, kiedy kilkanaście dni temu przeczytałem interpelację pana posła Sebastiana Kalety, skierowaną do ministra finansów i ministra sprawiedliwości, dotyczącą, o ironio, komorników sądowych. Pan poseł był łaskaw wyrazić zainteresowanie liczbą powołań komorników w ostatnich dziewięciu latach, „obciążeniami zadań komorniczych” (cokolwiek to znaczy) oraz przeciętnymi zarobkami komorników.Wniósł także o udostępnienie informacji o sytuacji tego zawodu. Na koniec, skądinąd słusznie, zauważył, że „jest to istotna kwestia dla prawidłowego funkcjonowania systemu sprawiedliwości oraz dla zapewnienia obywatelom odpowiedniej ochrony prawnej”.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zbiera coraz większe baty nie tylko od opozycji, ale i od ludzi, których ws...
Władysław Bartoszewski mówił: „Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, al...
Sąd będzie musiał rozstrzygnąć, czy ten, co sam szasta pomówieniami, może skutecznie oskarżać kogoś innego o sta...
Politycy unikają niektórych tematów w obawie przed reakcją wyborców.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Buntuję się, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar bardziej troszczy się o komfort prawny niesędziów, którzy n...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas