O przedawnieniu długu mówimy wtedy, gdy wierzyciel nie może dochodzić swoich roszczeń wobec dłużnika po upływie określonego prawem terminu. W praktyce sytuacja, w której wierzyciel nie próbuje wyegzekwować długu, zdarza się jednak bardzo rzadko. Nie spłacając zobowiązań dłużnik naraża się na dodatkowe koszty, wynikające z naliczenia odsetek karnych. Warto pamiętać także, że niektóre roszczenia zawsze pozostają aktualne.
Które długi się przedawniają? Po jakim czasie nie można ich egzekwować?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami roszczenia majątkowe przedawniają się zwykle po 6 latach od dnia ich wymagalności, czyli od momentu, gdy dłużnik powinien je spłacić. Przed 2018 rokiem okres ten wynosił 10 lat. Niektóre długi ulegają przedawnieniu jeszcze wcześniej. Dotyczy to na przykład roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz świadczeń okresowych. W tym przypadku termin wymagalności mija po 3 latach. Przedawnienie należnych składek ZUS następuje po 5 latach. Podobnie jest w przypadku zobowiązań podatkowych.
Kredyty i pożyczki. Czy zobowiązania wobec banku się przedawniają?
Jeśli chodzi o kredyty bankowe i pożyczki termin przedawnienia wynosi 3 lata od daty wymagalności każdej z rat. Chyba że jest to pożyczka prywatna – wtedy obowiązuje termin 6-letni. W przypadku kredytów mieszkaniowych sytuacja wygląda nieco inaczej. Powodem jest zabezpieczenie wierzytelności w postaci hipoteki, które nie ulega przedawnieniu. Nawet jeśli dług się przedawni, bank może dochodzić swoich roszczeń związanych z nieruchomością.
Co przerywa bieg przedawnienia?
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, bieg przedawnienia przerywa podjęcie przez wierzyciela każdej czynności przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń, prowadzącej do odzyskania długu.