Mikołaj Małecki: Lajkowanie zbrodni podlega karze

Nie wolno mylić wolności słowa z przyzwoleniem na jawne krzywdzenie słowem innych ludzi.

Publikacja: 17.01.2024 02:00

Mikołaj Małecki: Lajkowanie zbrodni podlega karze

Foto: Adobe Stock

Internet i media społecznościowe zmieniły świat. Musi dostosować się do nich kodeks karny, który powstawał w latach 90. ubiegłego wieku. Przepisy pisano z myślą o rzeczywistości analogowej. Tymczasem z biegiem czasu życie ludzi przeniosło się – a przynajmniej istotnie przesunęło się – do internetu. Media społecznościowe wykorzystujemy do kontaktu ze znajomymi, są miejscem pracy wielu ludzi, są też areną działań polityków. Co oczywiste, nasze działania w internecie nie mogą być obojętne dla prawa karnego.

Pozostało 92% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?