Marek Dobrowolski: Ten spór obniża pozycję Polski

Próbę usunięcia swoistego pata w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów należy ocenić pozytywnie, niezależnie od losów politycznego sporu o uruchomienie KPO.

Publikacja: 15.08.2022 19:42

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska

Foto: PAP/Marcin Obara

We wtorek 9 sierpnia br. w Sądzie Najwyższym odbyło się losowanie 33 sędziów tego sądu, spośród których prezydent RP wskaże 11 sędziów mających przez pięć lat orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej. Realizacja tego etapu kształtowania nowej izby SN spotkała się z dwojakiego rodzaju krytyką. Pierwsza sprowadzała się do wyśmiewania idei losowania. Brylowali tu politycy, podnoszący hasła typu: „Totolotek z większą nowoczesnością”, „SN obdarty z powagi”, „Sprowadzony do roli maszyny losującej” itd. Druga płynęła z ust niektórych (tzw. starych) sędziów Sądu Najwyższego, wskazujących, że losowanie i późniejsze wyznaczenie składu nowej izby przez prezydenta miało być jakoby sprzeczne ze standardem „sądu ustanowionego ustawą”, pozostawia bowiem „władzy wykonawczej w osobie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dyskrecjonalną i niczym nieograniczoną władzę, według nieokreślonych w ustawodawstwie kryteriów, decydowania o składzie sądu dyscyplinarnego”. Dodatkowo podnosili oni zarzut niewykluczenia z losowania tzw. nowych sędziów SN, do których mam zaszczyt należeć.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?