Aktualizacja: 29.03.2015 23:13 Publikacja: 29.03.2015 22:23
Andrzej Stankiewicz
Foto: Fotorzepa
Piątkowa decyzja polskiej prokuratury dotycząca śledztwa smoleńskiego niesie ze sobą duży ładunek polityczny – i na krajowej scenie, i w relacjach z Rosją. Prokuratura na podstawie ekspertyzy zespołu biegłych za bezpośrednią przyczynę katastrofy uznała „niewłaściwe działanie załogi, polegające na zniżaniu samolotu przez dowódcę statku powietrznego poniżej własnych warunków minimalnych do lądowania i niewydanie komendy odejścia na drugie zajście". A zatem uważa, że głównymi odpowiedzialnymi za katastrofę są piloci. Prokuratorzy wojskowi poszli w tej kwestii znacznie dalej niż rządowa komisja badająca katastrofę, kierowana przez szefa MSWiA Jerzego Millera.
Było pewne, że takie decyzje prokuratury wywołają ostrą reakcję PiS, bo ta partia konsekwentnie sprzeciwia się obciążaniu pilotów odpowiedzialnością za katastrofę. To było ryzyko dla kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, w której Smoleńsk był tematem tabu. Duda unika wypowiedzi na temat okoliczności katastrofy, bo wie, że mogłyby one doprowadzić do polaryzacji wśród wyborców, na której skorzysta prezydent Bronisław Komorowski.
Po co lewicowy wyborca ma głosować na kandydaturę Magdaleny Biejat czy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, skoro od razu może na Rafała Trzaskowskiego? Od Radosława Sikorskiego Lewicy znacznie łatwiej będzie się odróżnić.
Związani z PiS kandydaci na kandydatów w wyborach prezydenckich zameldowali się na Marszu Niepodległości, który w tym roku przebiegł zaskakująco spokojnie. „Wiatr wieje w nasze żagle” – mówił Przemysław Czarnek. Ale 11 listopada politycznego przełomu nie było.
Z Zachodu powiało wiatrem, który służy populistom. Zła pogoda będzie miała kluczowe znaczenie dla wyborów prezydenckich w Polsce. Dlatego działacze KO, którzy wybiorą w prawyborach kandydata tej formacji, powinni wziąć ten trend pod uwagę – analizuje politolożka z UMK w Toruniu.
Skostniały system lubi precyzję. Mamy więc mnóstwo przepisów, zarządzeń i wytycznych. Przepisami regulowane są m.in. wymiary papierowej księgi rejestru zabytków, do której ręcznie dokonuje się wpisu odpowiedniego koloru atramentem [sic!]. No, ale podobno wszystko ma się zmienić.
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Przejęcie władzy w Berlinie przez Friedricha Merza to na razie jedyna szansa na odrodzenie Unii. Ale i ona jest relatywnie odległa i niepewna.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rzecznik MSZ Ukrainy zapewnił, że jego kraj nie zamierza pozyskiwać broni atomowej.
Rosyjskie wojsko odebrało wytwórni filmowej „Mosfilm” 28 czołgów T-55. Poradziecki sprzęt potrzebny jest Rosjanom do działań ofensywnych na froncie w Ukrainie.
Zatrzymanie prezydenta Wrocławia przez CBA w sprawie afery Collegium Humanum może być początkiem problemów KO, która wsparła go w wyborach samorządowych. Ale też zatrzymanie Jacka Sutryka burzy narrację PiS o więźniach politycznych „reżimu” Donalda Tuska.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że porozmawia z członkami swojej partii, którzy nie popierają teorii mówiącej o zamachu pod Smoleńskiem. Kaczyński na konferencji prasowej podziękował dziennikarce, która zwróciła uwagę na różnice w poglądach członków PiS.
Czym różni się od większości rosyjskich bogaczy Michaił Prochorow? Między innymi tym, że jest najbogatszym kawalerem Rosji, bezdzietnym, a z majątku szacowanego na 11 mld dol., 9 mld stanowi gotówka. Teraz sprzedał swój przedostatni rosyjski aktyw.
Ogromne braki na rosyjskim rynku pracy, spowodowane wojną Putina, sięgnęły graniczącego z Polską obwodu królewieckiego. Tamtejsi pracodawcy zaczęli sprowadzać pracowników z Indii.
Siergiej Ławrow w rozmowie z rosyjską dziennikarką Mariną Kim stwierdził, że władze Rosji będą oceniać administrację Donalda Trumpa w oparciu o jej działania. - Nie mamy żadnych oczekiwań, nie będziemy niczego zgadywać - zadeklarował.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy z 12 na 13 listopada Ukrainę atakowały rosyjskie drony-kamikadze. Rosja poderwała też bombowce strategiczne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas