Wyspa GUAM

Pomiędzy NATO i Unią Europejską a Rosją leży wulkaniczna wyspa. Chociaż niektóre wulkany są od dawna nieaktywne, z niektórych nadal wypływa lawa. Wszystkie w perspektywie czasu grożą wybuchem.

Aktualizacja: 13.03.2016 21:43 Publikacja: 13.03.2016 21:41

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Ostatnie spotkanie GUAM czyli Organizacji na rzecz Demokracji i Rozwoju, zrzeszającej Gruzję, Ukrainę, Azerbejdżan i Mołdawię odbyło się w 2008 roku. To ten sam rok, w którym Rosja dokonała zbrojnej agresji na Gruzję w celu odłączenia od tego państwa Abchazji o Osetii Południowej. GUAM miała stanowić kontrę wobec agresywnej polityki Rosji oraz alternatywę wobec zdominowanej przez Moskwę Wspólnoty Niepodległych Państw. Współpraca pomiędzy państwami członkowskimi rozmyła się jednak z czasem. Z jednej strony ze względu na priorytetowe dla ich rządów Partnerstwo Wschodnie, z drugiej ze względu na zmiany w Azerbejdżanie, któremu nie tylko udało się przez dłuższy czas utrzymywać poprawne relacje z potężnym północnym sąsiadem, ale także oddalić się od wartości leżących u podstaw organizacji.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki
Publicystyka
Brodzińska-Mirowska: Platformo, nim wybierzesz kandydata, sprawdź najpierw pogodę
Publicystyka
Michał Laszczkowski: Największym niszczycielem zabytków jest polskie państwo
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Europa nie jest gotowa na Donalda Trumpa