Czy Szymon Hołownia studiował w Collegium Humanum? Eksperci tłumaczą

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia od kilku dni musi odpowiadać na pytania dotyczące studiów w Collegium Humanum, których - jak przekonuje - nigdy nie podjął. Eksperci tłumaczą, jak nazwisko polityka mogło trafić do uczelnianej bazy.

Publikacja: 04.12.2024 12:50

Czy Szymon Hołownia studiował w Collegium Humanum?

Czy Szymon Hołownia studiował w Collegium Humanum?

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Po publikacji „Newsweeka” Szymon Hołownia przekonuje, że studia w Collegium Humanum jedynie rozważał, bo chciał dokończyć te już rozpoczęte w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Pytany nie pamiętał jednak, czy podpisał „dokument immatrykulacyjny”, jednak zapewnił, że za naukę ostatecznie nie zapłacił. - Z prostej przyczyny: ja tych studiów nie podjąłem – doprecyzował. Co to oznacza? Marszałek wylicza: nie był na żadnych zajęciach, nie napisał żadnej pracy etc.

Autorka publikacji Renata Kim ujawniła jednak, że jej informatorzy widzieli profil polityka w uczelnianym systemie informatycznym, a także jego studenckie ślubowanie, które na uczelni podpisywało się wraz z umową na dostarczenie przez nią usług edukacyjnych; ich rozdzielenie było niemożliwe. Miały również toczyć się negocjacje dotyczące możliwości bezpłatnego podjęcia nauki przez polityka.

Profesor: Szymon Hołownia powinien był formalnie zrezygnować ze studiów w Collegium Humanum

Sam zainteresowany przekonuje, że wszystkie formalności załatwiał zdalnie. Dziś większość uczelni prowadzi rekrutację właśnie w taki sposób, co w praktyce oznacza, że wszystkie dokumenty można dostarczyć drogą elektroniczną. - Za pomocą e-podpisu można sygnować też umowę o rozpoczęciu studiów, czyli immatrykulację, a tym samym formalnie wstąpić w szeregi studentów, nigdy na uczelni się nie pojawiając – wskazuje dr Piotr Kusznieruk, rektor i profesor Warszawskiej Akademii Medycznej. Zauważa przy tym, że choć na uczelniach płatnych jest to zwykle możliwe dopiero po opłaceniu czesnego, to jednak zdarza się, że dopuszczają one odroczenie płatności.

Czytaj więcej

Uczelniana ośmiornica, czyli jak wyglądał „układ wzajemności” w Collegium Humanum

Według części komentujących sprawę marszałka Sejmu, o jego studiowaniu ma przesądzać fakt wpisania mu ocen z przedmiotów. Trzeba jednak pamiętać, że część tych zaliczonych na starej uczelni można zdalnie przepisać, jeśli od momentu zdania nie minęło więcej niż 10 lat. Wtedy student trafia do grup zajęciowych z przedmiotów, które w nowym miejscu musi zdać z powodu różnic programowych.

- Tym sposobem studenci i pracownicy Collegium Humanum mogli zobaczyć nazwisko Szymona Hołowni na listach, ale on sam mógł nigdy się nie pojawić w tej uczelni – zaznacza prof. Kusznieruk. - Za błąd z jego strony uważam jednak brak złożenia formalnej rezygnacji ze studiów. Trzeba jednak pamiętać, że zarówno w tamtym czasie, jak i dzisiaj Collegium Humanum działa legalnie i zgodnie z prawem. Kiedyś największym problemem był brak jakiegokolwiek nadzoru nad tą uczelnią przez ministerstwo nauki, zaś dziś nie można jej zamknąć z powodu braku przepisów – dodaje.

Nie podjąłeś nauki, automatycznie znikasz z listy studentów  

Radca prawny Mateusz Tusiński przypomina, że przepisy nakazują, aby osobę, która spełniła wszystkie wymagania określone zasadami postępowania rekrutacyjnego, wpisać na listę studentów. - Nie wydaje się w tym zakresie odrębnej decyzji – wyjaśnia.

A kiedy student zyskuje swoje prawa? Po złożeniu ślubowania, które dzisiaj – jak zauważa mec. Tusiński – następuje zwykle za pośrednictwem USOS-a (to kolejna, obok POL-onu baza danych osobowych studentów i nauczycieli akademickich). 

Mecenas zauważa, że osoba skreślona z listy z powodu niepodjęcia studiów – mimo że ma status studenta – kształcenia de facto nie podejmuje. - Trudno więc przypisywać takiemu studentowi, że korzystał z oferty edukacyjnej uczelni, uczęszczał na zajęcia oraz zaliczał poszczególne etapy – precyzuje.

Inaczej należy ocenić sytuację, gdy dana osoba zostanie skreślona z listy np. z powodu niezaliczenia semestru czy roku – to bowiem samo przez się świadczy o podjęciu nauki i realizowaniu programu kształcenia.

Czytaj więcej

Szymon Hołownia o studiach na Collegium Humanum: Nie wiem, gdzie się mieści

Wyciek danych z systemu uczelni to sytuacja niedopuszczalna 

Inną komentowaną przy okazji sprawy Hołowni kwestią jest dbałość o ochronę danych studentów, które przechowywane są w wewnętrznych systemach uczelni. Każdą z placówek obowiązują co prawda przepisy RODO, ale w tych prowadzących choćby studia medyczne czy pielęgniarskie ochrona powinna być jeszcze ściślejsza.

- Moja uczelnia przy rekrutacji wymaga dodatkowo zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwskazań do studiowania, dlatego wprowadziliśmy dwuetapowy mechanizm logowania do bazy z informacjami o studentach. Każdą sytuację, w której dane o studiujących wypływają na zewnątrz, uważam za niedopuszczalną – ocenia prof. Kusznieruk.

Niedopuszczalne w takim samym stopniu - jak podkreśla mec. Tusiński – jest przypisywanie studentowi historii nauki, której tak naprawdę nie pobierał. A ten wątek również wybrzmiewa w komentarzach do sprawy Hołowni. - Tworzenie dokumentacji przebiegu studiów, która nie pokrywa się z rzeczywistością, czyli jest kontrfaktyczna, może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo podrabiania lub przerabiania dokumentów. Ostatecznie może prowadzić do poniesienia odpowiedzialności karnej – konkluduje mecenas.

Czytaj więcej

Kiedy ruszy kampania prezydencka? Szymon Hołownia podjął decyzję po konsultacji z PKW

Po publikacji „Newsweeka” Szymon Hołownia przekonuje, że studia w Collegium Humanum jedynie rozważał, bo chciał dokończyć te już rozpoczęte w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Pytany nie pamiętał jednak, czy podpisał „dokument immatrykulacyjny”, jednak zapewnił, że za naukę ostatecznie nie zapłacił. - Z prostej przyczyny: ja tych studiów nie podjąłem – doprecyzował. Co to oznacza? Marszałek wylicza: nie był na żadnych zajęciach, nie napisał żadnej pracy etc.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Polityka
Szymon Hołownia o studiach na Collegium Humanum: Nie wiem, gdzie się mieści
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Prawo w Polsce
Co dalej z pieniędzmi dla PiS? Minister finansów w prawnym potrzasku
Zawody prawnicze
E-Doręczenia. Od 1 stycznia nowy obowiązek dla adwokatów, radców i doradców
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 zaczną się później niż ostatnio. Terminy dla wszystkich województw
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Praca, Emerytury i renty
Sam wniosek o rentę wdowią nie wystarczy. Bez tego jej nie otrzymasz
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay