To wartościowy głos w debacie publicznej, zobaczymy co z tego wyjdzie – dodał prof. Bodnar z Uniwersytetu SWPS, b. rzecznik praw obywatelskich, gość programu Rzecz o Prawie. Jak podkreśla, unieważnianie ustawą wyroków sądowych miało miejsce w powojennych Niemczech (RFN) gdy uchylono orzeczenia skazujące za stosunki homoseksualne. – Ale to dotyczyło tylko okresu do 1969 r., bo już późniejsze wyroki mogły być uchylane tylko na drodze sądowej, a nie ustawą – podkreślił.
- Co mnie w tym projekcie rozbawiło najbardziej, to sformułowanie z samego jego końca – że „projekt nie jest objęty ustawodawstwem Unii Europejskiej” – a on jak najbardziej jest nim objęty, bo gdyby nie to, nie mielibyśmy tego całego sporu. Ja oczywiście rozumiem, skąd jest ta formułka – chodzi o to, aby nie opiniować szeroko tego projektu, ale w tym wypadku jak najbardziej warto tych opinii zasięgnąć i nie fałszować rzeczywistości – wskazał.
Czytaj więcej
Nie ma tygodnia, by część ze spraw w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej nie spadła z wokandy. Przy...
Drugi gość programu, Ilona Jędrasik z zarządu fundacji ClientEarth opowiadała o pozwach składanych przez fundację w imieniu poszkodowanych zmianami klimatycznymi. – Uważamy, że takie pozwy to dobra metoda osiągnięcia celu, jakim jest zmiana polityki klimatycznej Polski. Liczymy, że uda się tą drogą zmobilizować władze – dodała.
Czytaj więcej
Sąd nie ma podstaw do nakazania rządowi konkretnych działań w sprawie klimatu, chyba że wynikają...