Bodnar: Unieważnianie wyroków ustawą ryzykowne, ale możliwe

Gdy władza ustawodawcza wkracza w sferę orzeczniczą są bardzo rzadkie, bo z natury rzeczy budzą wątpliwości o naruszenie zasady trójpodziału władzy. Ale nie mówię, że to niemożliwe, bo pewnie twórcy projektu mają to dobrze przemyślane - tak prof. Adam Bodnar ocenił peeselowski projekt ustawy naprawczej, który nową Izbę Odpowiedzialności Dyscyplinarnej SN tworzy tylko ze starych wylosowanych sędziów, a werdykty Izby Dyscyplinarnej unieważnia z mocy prawa.

Publikacja: 08.11.2022 14:11

Adam Bodnar

Adam Bodnar

Foto: TV.rp.pl

To wartościowy głos w debacie publicznej, zobaczymy co z tego wyjdzie – dodał prof. Bodnar z Uniwersytetu SWPS, b. rzecznik praw obywatelskich, gość programu Rzecz o Prawie. Jak podkreśla, unieważnianie ustawą wyroków sądowych miało miejsce w powojennych Niemczech (RFN) gdy uchylono orzeczenia skazujące za stosunki homoseksualne. – Ale to dotyczyło tylko okresu do 1969 r., bo już późniejsze wyroki mogły być uchylane tylko na drodze sądowej, a nie ustawą – podkreślił.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Praca, Emerytury i renty
Dodatki do emerytur i rent od 1 marca 2025. Ile wyniosą po podwyżce?
W sądzie i w urzędzie
Ważny komunikat w sprawie mObywatela. Termin mija już 25 lutego
Prawo drogowe
Prawo jazdy mimo sądowego zakazu prowadzenia? Cwaniacy wykorzystują lukę
Sądy i trybunały
Prawnicy kojarzeni z poprzednią władzą jednoczą siły. Inicjatywa wyszła z TK
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego