Sąd Najwyższy osądził dyrektora szpitala. W tle alkohol, zaniedbania i potrącenie rowerzysty

Dyrektor szpitala w Trzciance Mirosław S., ukarany rocznym zakazem sprawowania funkcji kierowniczych za zaniedbywanie obowiązków po alkoholu i nieudzielenie pomocy potrąconemu rowerzyście, będzie sądzony ponownie.

Publikacja: 10.04.2025 20:28

Dyrektor szpitala w Trzciance Mirosław S., ukarany rocznym zakazem sprawowania funkcji kierowniczych

Dyrektor szpitala w Trzciance Mirosław S., ukarany rocznym zakazem sprawowania funkcji kierowniczych za zaniedbywanie obowiązków po alkoholu i nieudzielenie pomocy potrąconemu rowerzyście, będzie sądzony ponownie.

Foto: Adobe Stock

To efekt orzeczenia Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, która uchyliła w czwartek wyrok Naczelnego Sądu Lekarskiego. Wymierzono wtedy lekarzowi karę zakazu pełnienia funkcji kierowniczych przez rok oraz wpłatę 27 tys. zł na rzecz ofiar wypadków drogowych.

Chirurg ponownie stanie przed sądem lekarskim. Sąd Najwyższy wydał wyrok

Sąd Najwyższy uwzględnił w środę kasację obwinionego lekarza, który domagał się w niej uniewinnienia albo uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Właśnie ten ostatni postulat uznał sąd. Według SN Naczelny Sąd Lekarski nie rozważył rzetelnie większości zarzutów, które formułował obwiniony w odwołaniu.

– Postępowanie przed sadem odwoławczym było obarczone błędami, kontrola odwoławcza nie miała charakteru rzetelnej. (…) Na etapie postępowania odwoławczego doszło do obrazy przepisów proceduralnych – argumentował sędzia Tomasz Demendecki.

Innego zdania była sędzia Maria Szczepaniec, która zgłosiła zdanie odrębne. Według niej zarzuty kasacji są niezasadne, a wyrok sądu lekarskiego powinien zostać utrzymany.

– Absolutnie niedopuszczalne jest tolerowanie tego typu zachowań. Nieudzielenie pomocy rowerzyście przez kierowcę, który jest jednocześnie lekarzem, stanowi naruszenie wszelkich zasad etycznych. (…) Wykonywanie funkcji dyrektora w stanie nietrzeźwości komentuje się samo. Jest absolutnie uprawnione, aby przyjąć, że stanowi to przejaw zaniedbywania obowiązków służbowych – stwierdziła sędzia Szczepaniec.

W rezultacie orzeczenia Sądu Najwyższego obwiniony doktor stanie ponownie przed Naczelnym Sądem Lekarskim.

Czytaj więcej

Lekarz zawieszony. Przystawił maczetę do głowy i kazał podpisać dokumenty

Potrącenie nastolatka, ucieczka z miejsca zdarzenia i alkohol. Sprawa dyrektora szpitala w Trzciance

Sprawa dyscyplinarna Mirosława S. dotyczy w zasadzie dwóch czynów, które bulwersują lokalną społeczność. W listopadzie 2024 r. lekarz jadąc swoją Toyotą przez Trzcianke potrącił 16-letniego rowerzystę. Z relacji policji wynika, że obwiniony poruszał się drogą główną i zamierzał skręcić w lewo w drogę podporządkowaną. Z naprzeciwka jednak jechał nastolatek. Kierujący nie ustąpił mu pierwszeństwa i doszło do kolizji drogowej, za co został ukarany później mandatem. Lekarz nie udzielił pomocy rowerzyście i uciekł z miejsca wypadku. Wcześniej jednak otworzył okno samochodu i krzyknął do chłopca: „Uważaj jak jeździsz!”.

To jednak nie wszystkie zarzuty ciążące na Mirosławie S. Od kwietnia 2018 r. do listopada 2020 r. zaniedbywał on obowiązki dyrektora Szpitala Powiatowego w Trzciance z powodu nadużywania alkoholu.

W konsekwencji wszczęto przeciwko lekarzowi postępowanie dyscyplinarne, w którym zarzucono mu naruszenie kodeksu etyki lekarskiej. W lutym 2023 r. Okręgowy Sąd Lekarski w Poznaniu uznał mężczyznę za winnego i ukarał go rocznym zakazem sprawowania funkcji kierowniczych oraz karą pieniężną wpłaty 27 tys. zł na Fundację Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych. Lekarz i jego obrońca odwołali się od tej decyzji, jednak w listopadzie 2023 Naczelny Sąd Lekarski nie uwzględnił ich żądań i utrzymał orzeczone kary. Z tym rozstrzygnięciem dyrektor się nie zgodził i wniósł kasację do SN formułując kilkanaście zarzutów. W konsekwencji SN uchylił decyzję sądu lekarskiego i sprawa zostanie ponownie rozpatrzona.

Jak podawały lokalne media, Mirosław S. w 2024 r zrezygnował z funkcji dyrektora szpitala. W 2023 r. został zatrzymany przez mieszkańców Trzcianki i przekazany policji. Prowadził samochód będąc pijanym, miał 1,5 promila alkoholu.

Sygnatura akt: II ZK 90/24

Czytaj więcej

Podawał się za chirurga choć nie miał specjalizacji. Fałszywy flebolog ukarany

To efekt orzeczenia Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, która uchyliła w czwartek wyrok Naczelnego Sądu Lekarskiego. Wymierzono wtedy lekarzowi karę zakazu pełnienia funkcji kierowniczych przez rok oraz wpłatę 27 tys. zł na rzecz ofiar wypadków drogowych.

Chirurg ponownie stanie przed sądem lekarskim. Sąd Najwyższy wydał wyrok

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Wyrok SN trzeba pominąć. Rzecznik TSUE: głęboki kryzys polskiego sądownictwa
Zawody prawnicze
Notariusz nie zapłaci 35 tys. zł za czynności w siedzibie dewelopera
Zawody prawnicze
Pełnomocnik z urzędu może skarżyć zbyt niską zapłatę. Ważna uchwała SN
Praca, Emerytury i renty
Kiedy ponownie wzrośnie płaca minimalna? Perspektywy na 2025 i 2026 rok
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Administracja rządowa
Przepadli w konkursie, dostali największą dotację. Wybrała ich ministra kultury