W połowie października do konsultacji trafił rządowy projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji, która ma wdrożyć unijny AI Act. Z perspektywy firm istotne są jednak też inne zmiany. Można je znaleźć w projekcie nowelizacji ustawy o związkach zawodowych przygotowanym przez sejmową Komisję Cyfryzacji, nad którym obecnie pracuje Sejm.
Czytaj więcej
Chociaż niewielu polskich pracowników obawia się konkurencji sztucznej inteligencji i częściej traktują ją jako wsparcie niż zagrożenie, to AI może gruntownie zmienić pracę prawie 3,7 mln osób – zastępując część z nich.
Projekt rozszerza katalog informacji, jakich związek zawodowy może domagać się od pracodawcy. Firma będzie musiała przekazać działaczom dane dotyczące parametrów i zasad, na których opierają się algorytmy lub systemy AI wykorzystywane przez pracodawcę, a które mogą wpływać np. na warunki pracy i płacy w firmie.
AI w firmie. Do czego służyć może sztuczna inteligencja?
Cel wydaje się jasny – zatrudnieni mają prawo wiedzieć, czy i jak wykorzystuje się sztuczną inteligencję przy podejmowaniu decyzji np. o podwyżkach lub zwolnieniach. Ale eksperci mają uzasadnione obawy.
– Przekazanie informacji o algorytmach związkom mogłoby wiązać się z ryzykiem ujawnienia danych poufnych, w tym tajemnicy przedsiębiorstwa – wskazuje Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski.