Zakaz zakładania psom obroży elektrycznych i kolczatek. Projekt już w Sejmie

Rejestracja psów i kotów oraz mniej okrucieństwa wobec zwierząt – takie cele mają dwa projekty ustaw, którymi wkrótce zajmą się rząd i parlament.

Publikacja: 05.10.2024 13:21

amstaff w kolczatce i pinczer

amstaff w kolczatce i pinczer

Foto: Adobe Stock

Przypadający 4 października Światowy Dzień Zwierząt był okazją do zorganizowania w Senacie kongresu poświęconego ich prawom. I choć w Polsce od 1997 roku obowiązuje ustawa chroniąca zwierzęta kręgowe, to zdaniem rządu i aktywistów społecznych tej ochrony wciąż jest za mało. Kongres był okazją do przedstawienia planów dwóch ustaw, które poprawiłyby dobrostan zwierząt.

Psy bez łańcuchów

Pół miliona podpisów zebrała fundacja Viva pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Obecnie przechodzi on fazę formalnej weryfikacji, ale już w najbliższych dniach powinien być dostępny na sejmowej stronie internetowej.

- To wyjątkowa sytuacja, w której zmiana społecznej wrażliwości przyszła przed zmianą prawna – mówiła Anna Plaszczyk, przedstawicielka Vivy. Wśród zaprezentowanych przez nią propozycji zmian są m. in. całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach, powszechny obowiązek wszczepiania czipów psom i kotom, zakaz używania obroży elektrycznych i kolczatek. Projektowane rozwiązania zabraniałyby także egzekucji komorniczej ze zwierząt domowych. Kary za znęcanie się nad zwierzętami miałyby być zaostrzone.

Czytaj więcej

Joanna Szczepkowska: Potrzebujemy takiej ustawy o prawach zwierząt, jakiej żądają wolontariusze

Mimo sporego społecznego poparcia projektu, nie jest oczywiste, że wszystkie te propozycje zostaną uchwalone. Jedna z moderatorek konferencji, posłanka Katarzyna Piekarska (KO) przypomniała, że w parlamencie projekt będzie dalej konsultowany, także z jego przeciwnikami. – Są behawioryści zwierzęcy, którzy uważają, że pewnych ras psów nie da się wychować bez użycia elektrycznych obroży czy kolczatek – mówiła Piekarska.

Centralna baza psów i kotów

Nieco węższy zakres ma opracowany w resorcie rolnictwa projekt ustawy o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów. Służyłby on postulowanemu od lat celowi identyfikacji czworonogów poprzez wszczepienie im elektronicznego transpondera (zwanego czipem). Wyeliminowałoby to dotychczasowe patologie polegające m. in. na odławianiu bezdomnych zwierząt przez wyspecjalizowane w tym firmy w jednej gminie, a następnie ich wypuszczaniu na innym terenie. W ten sposób firmy takie wielokrotnie inkasują od samorządów pieniądze za walkę z bezdomnością zwierząt.

Czytaj więcej

Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt

Projekt ustawy, będący obecnie w fazie konsultacji publicznych, przedstawił Jacek Czerniak, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

– Stworzymy jeden publiczny rejestr, aby nie było rywalizacji różnych rejestrów – zapowiedział Czerniak. Według niego, dostąp do takiej bazy danych miałaby policja, straże miejskie, a także sądy i prokuratury, by czerpać informację o zwierzętach do swoich celów. Jednak skorzystaliby z niego też wszyscy posiadacze czworonogów i to nie tylko w sytuacjach, gdyby ich pupil zaginął.

– Poprzez aplikację mObywatel każdy posiadacz psa i kota dostawałby informacje na przykład o zbliżającym się terminie obowiązkowego szczepienia – mówił wiceminister.

Czytaj więcej

Powódź 2024. Katastrofa nie zwalnia z obowiązku ratowania zwierząt

Ekspert: trzeba oznaczyć wszystkie psy

Uczestnicząca w konferencji adwokat Katarzyna Topczewska, zauważyła, ze proponowane przez resort rolnictwa pomysły są dalekie od doskonałości. – Aby rozwiązać problem bezdomności psów, należałoby objąć obowiązkiem czipowania wszystkie psy. W proponowanym brzmieniu przepisu obowiązek obejmie de facto tylko psy nowo narodzone w hodowlach i psy w schroniskach. Trudno się spodziewać, by wszyscy właściciele psów, zwłaszcza na terenach wiejskich, zgłosili zwoje zwierzęta do oznakowania dobrowolnie – oceniła ekspertka. Wsparła ja wicemarszałek Senatu Dorota Niedziela. – Mam nadzieję, ze jednak obowiązek czipowania będzie powszechny. Możemy w ten sposób poprawić projekt w parlamencie – dodała.

Czytaj więcej

Marek Lachowicz: PiESEL, czyli czy uzasadnione jest obowiązkowe czipowanie zwierząt

Rejestr Oznaczonych Psów i Kotów (KROPiK) ma kosztować – według dołączonej do projektu Oceny Skutków Regulacji – około 36 mln zł. Jak zauważyła adw. Katarzyna Topczewska, lepszym rozwiązaniem od tworzenia nowej państwowej bazy byłoby uznanie za oficjalne istniejących już kilku baz danych oznakowanych zwierząt. – Należałoby oczywiście poddać takie bazy obowiązkowi certyfikacji, podłączyć do niej autoryzowaną przez rząd wyszukiwarkę i zapewnić dostęp wszystkim uprawnionym instytucjom – zaproponowała prawniczka.

Przypadający 4 października Światowy Dzień Zwierząt był okazją do zorganizowania w Senacie kongresu poświęconego ich prawom. I choć w Polsce od 1997 roku obowiązuje ustawa chroniąca zwierzęta kręgowe, to zdaniem rządu i aktywistów społecznych tej ochrony wciąż jest za mało. Kongres był okazją do przedstawienia planów dwóch ustaw, które poprawiłyby dobrostan zwierząt.

Psy bez łańcuchów

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Edukacja i wychowanie
Jedna lekcja religii w szkołach, dwie w przedszkolach i grupy międzyszkolne. Jest projekt zmian
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw