Stosowanie odpowiedzialności karnej za zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego od lat budzi kontrowersje. Co prawda Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepis ten nie stanowi nieproporcjonalnego ograniczenia wolności prasy oraz wolności słowa (sygn. akt P10/06), jednak już Europejski Trybunał Praw Człowieka w licznych orzeczeniach wskazywał m.in., iż „należy wykazać powściągliwość w stosowaniu środków o charakterze karnym, szczególnie gdy dostępne są inne środki reakcji na nieuzasadnione ataki lub krytykę”. Przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz stowarzyszenia dziennikarskie apelują o dekryminalizację zniesławienia także z uwagi na nadużywanie tego środka do wywoływania efektu mrożącego.
Czytaj więcej
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział, iż jego resort podejmie kroki w kierunku zniesienia przepisów karnych dotyczących zniesławienia, czyli art. 212 kodeksu karnego.
Zgodnie z art. 212 kodeksu karnego „Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności”.
Za pomówienie niepubliczne maksymalną sankcją jest ograniczenie wolności. Z kolei art. 213 w określa zasady wyłączenie bezprawności zniesławienia.
Czy art. 212 i zniesławienie znikną z kodeksu karnego? Co się zmieni w przepisach
Wszystko wskazuje na to, że art. 212 w kodeksie zostanie, choć w znacznie ograniczonej formie. Działający przy Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego zespół problemowy powołany do przeanalizowania zagadnienia ewentualnej potrzeby wprowadzenia zmian w przepisach art. 212 i 213 k.k. oraz art. 216 k.k. (znieważenie) pod koniec miesiąca przedstawi komisji projekt do zatwierdzenia. Zdaniem ekspertów obecny zakres penalizacji czynów stypizowanych w art. 216 k.k. nie nasuwa zastrzeżeń i nie wymaga żadnych korekt. A czego można się spodziewać, jeśli chodzi o czyny określone w art. 212 k.k.?