Ordo Iuris: pigułka „dzień po” w Polsce naruszy Konstytucję

Decyzja Komisji Europejskiej zezwalająca na sprzedaż wczesnoporonnego preparatu „ellaOne” bez recepty nie obliguje Polski do dopuszczenia tego środka do obrotu. Jeśli polskie Ministerstwo Zdrowia to zrobi, naruszy Konstytucję.

Publikacja: 15.01.2015 15:40

Tabletki „dzień po” mają być w Polsce sprzedawane bez recepty. To nakaz UE

Tabletki „dzień po” mają być w Polsce sprzedawane bez recepty. To nakaz UE

Foto: 123RF

Tak uważają prawnicy ze Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

- Wedle oświadczenia wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna, Polska na posiedzeniu Europejskiej Agencji ds. Leków głosowała przeciwko dostępności wczesnoporonnego środka bez recepty. Zmiana rządowego stanowiska, szczególnie wobec niezobowiązującego charakteru decyzji Komisji Europejskiej, stanowi przejaw poddania norm i wartości deklarowanych w polskim ustawodawstwie polityce marketingowej producenta „ellaOne" – twierdzą eksperci Ordo Iuris.

Środek „ellaOne", potocznie zwany pigułką „dzień po" to środek o działaniu wczesnoporonnym (przeciwzagnieżdżeniowe). Zawarty w jego składzie octan uliprystalu blokuje receptory progesteronowe przez co powoduje zmiany w błonie śluzowej macicy, nie dopuszczając do zagnieżdżenia się w niej ludzkiego zarodka.

- Innymi słowy, w przypadku gdy dojdzie do zapłodnienia, zastosowanie tej tabletki prowadzić będzie do obumarcia płodu, którego życie podlega prawnej ochronie na podstawie art. 1 ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz.U. Nr 17, poz. 78) – uważa Ordo Iuris.

Zdaniem prawników Instytutu decyzja Komisji Europejskiej wydaje się być sprzeczna z art. 1 Karty Praw Podstawowych UE i może być kwestionowana przez Trybunałem Sprawiedliwości UE, jeśli tylko któreś z państw członkowskich byłoby skłonne ją zaskarżyć.

Ordo Iuris przypomina też, że artykuł 4 § 4 Dyrektywy 2001/83/WE w sprawie wspólnotowego kodeksu odnoszącego się do produktów leczniczych stosowanych u ludzi, jednoznacznie stwierdza, że unijne regulacje dotyczące dopuszczania produktów leczniczych na rynek Państw UE muszą respektować unormowania krajowe ograniczające lub wykluczające obrót środkami antykoncepcyjnymi i wczesnoporonnymi.

Tymczasem na mocy przepisów polskiej Konstytucji oraz ugruntowanego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego oraz ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest co do zasady przestępstwem. W ocenie Ordo Iuris świadczy to o tym, że środki o działaniu zmierzającym celowo do uniemożliwienia zagnieżdżenia się zarodka (dziecka poczętego) są w polskim prawie zakazane. Dopuszczalne wyjątki od tej generalnej zasady określa ustawa o planowaniu rodziny. Poddanie kobiety procedurze aborcyjnej jest uzależnione od wystąpienia określonych przesłanek, przy czym może tego dokonać jedynie lekarz.

W ocenie Ordo Iuris nawet kontrowersyjne przyjęcie, że z medycznego punktu widzenia „ciąża" rozpoczyna się z chwilą zagnieżdżenia zarodka, nie daje podstaw do stwierdzenia, że ochrona życia gwarantowana w polskim systemie prawa pomija wcześniejszy okres rozwoju życia poczętego. Jak bowiem wskazuje w wyroku z 28 maja 1997r. Trybunał Konstytucyjny (K 26/96), wszelkie czyny zmierzające do zakończenia życia poczętego są generalnie zakazane, a przerwanie ciąży jest tylko jednym z działań objętych tym zakazem.

- Dopuszczenie do sprzedaży pigułek „ellaOne" w ogóle, zwłaszcza zaś „bez recepty", jednoznacznie łamałoby obowiązujące w Polsce normy ustawowe i wprowadzała pozaustawowo kolejny warunek dopuszczalności przerwania ciąży i to całkowicie bez udziału lekarza. Stanowiłoby to drastyczne pogwałcenie konstytucyjnych standardów państwa prawnego – przekonują prawnicy Ordo Iuris.

Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie