W ilu komisjach i w jakich miejscach znajdowali się obserwatorzy z Pani organizacji? Gdzie Pani obserwowała?
Obserwatorzy Fundacji Odpowiedzialna Polityka działali we wszystkich województwach w Polsce, oraz za granicą. Część naszych obserwatorów pracowało w zespołach razem z obserwatorami międzynarodowymi. Ja obserwowałam prace kilku komisji – otwarcie głosowania w komisji na Pradze Południe, komisje w Wesołej i Wiązownej, a wieczorne zamknięcie lokalu wyborczego i proces liczenia głosów na Gocławiu. Był to więc obszar wielkomiejski i podmiejski, łącznie 12 obwodowych komisji, których obserwacją zajęłam się wraz z dwiema obserwatorkami z Europejskiej Platformy na rzecz Demokratycznych Wyborów (European Platform for Democratic Elections) - Węgierką i Niemką. Potem zaś czekała nas cała noc pracy, która skończyła się o godzinie 8:30 nad ranem – byłam więc obecna przy całym procesie zamknięcia, liczenia, kwalifikacji kart i głosów i wypełnianiu protokołów.