W środę prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski powiedział, że złożył do zastępcy Prokuratora Generalnego zawiadomienie o „zorganizowanej grupie przestępczej”, która popełniła „zamach stanu”. Zarzuty dotyczą działań, których celem ma być rzekomo zmiana konstytucyjnego ustroju Polski. Święczkowski twierdzi, że od 13 grudnia 2023 roku do dnia złożenia zawiadomienia dochodzi do próby ograniczenia działalności Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz Sądu Najwyższego. Cel ten ma być realizowany przemocą, groźbą bezprawną.
W czwartek prokurator Michał Ostrowski poinformował w Radiu Wnet, że wszczął dochodzenie w sprawie zamachu stanu, a nawet przesłuchał świadków: I prezes SN Małgorzatę Manowską oraz przewodniczą KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką, a także autora zawiadomienia ws. podejrzenia zamachu stanu prezesa TK Bogdana Święczkowskiego.
Czytaj więcej
- W środę wydałem postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie ustawowego zamachu stanu i wpływania groźbą i bezprawną przemocą na konstytucyjne organy prawa, takie jak Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, a także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - poinformował w czwartek zastępca Prokuratora Generalnego prokurator Michał Ostrowski.
PK o donosie Bogdana Święczkowskiego: prok. Michał Ostrowski nie mógłby prowadzić takiego śledztwa
Odnosząc się do tych słów rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak powiedziała, że prokuratura nie wie, co tak naprawdę otrzymał w kopercie z Trybunału Konstytucyjnego zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski. Zaznaczyła, że z obowiązujących przepisów wewnętrznych prokuratury wynika, że w przypadku otrzymania korespondencji, prokurator powinien złożyć ją w biurze podawczym albo przesłać pocztą. Jeśli sprawa nie należy do jego kompetencji – przekazać korespondencję przełożonemu.
- Żeby wydać postanowienie o wszczęciu dochodzenia, trzeba w aktach sprawy wpisać sygnaturę. A ta sprawa sygnatury nie ma, nie została ona nadana, bo sprawa nie jest zarejestrowana. Prokurator Ostrowski nie posiada uprawnień do rejestracji sprawy. Skierował wniosek o nadanie sygnatury do Prokuratora Generalnego, który jednak też nie może rejestrować spraw, nie ma dostępu do systemu ewidencyjnego. Dziwię się, że tak doświadczony prokurator jak Michał Ostrowski o tym zapomniał. Poza tym wraz z wnioskiem powinien przekazać dokumentację sprawy, czego nie zrobił. Wysłał jedynie kilkuzdaniowy wniosek – tłumaczyła prok. Adamiak.