Pracownik etatowy, przedsiębiorca czy zleceniobiorca – każdy z nich musi uzyskać inne wynagrodzenie brutto, by osiągnąć ten sam efekt.
W dobie rosnących kosztów życia coraz więcej osób zastanawia się, jaką kwotę brutto trzeba zarabiać, by na konto wpływało przynajmniej 5000 złotych netto. To istotne pytanie, szczególnie przy planowaniu budżetu domowego czy negocjacjach płacowych z pracodawcą. Wysokość wynagrodzenia brutto zależy od formy zatrudnienia – inne kwoty będą potrzebne w przypadku umowy o pracę, inne przy umowie zlecenia, a jeszcze inne przy działalności gospodarczej. Przyjrzyjmy się zatem, jak kształtują się te wartości przy różnych formach zatrudnienia.
Brutto a netto na umowie o pracę. Ile musi zarobić pracownik?
Umowa o pracę jest podstawową formą zatrudnienia regulowaną przez Kodeks pracy, zapewniającą pracownikowi najszerszą ochronę i świadczenia socjalne. Wynagrodzenie z umowy o pracę podlega opodatkowaniu według skali podatkowej (12% lub 32% powyżej progu 120 000 zł rocznie), z uwzględnieniem kwoty wolnej od podatku.
Czytaj więcej
Pomysł z oskładkowaniem umów zlecenia ma wyrównać różnice między osobami pracującymi na etatach a tymi, którzy korzystają z cywilnoprawnych form zatrudnienia. Warto jednak zastanowić się nad tym, kto z takiej zmiany odniesie większe korzyści. Wiele wskazuje bowiem na to, że głównym beneficjentem będą nie obywatele, ale budżet.