Awantura o lot posłów na pogrzeb papieża. Kto zapłacił za podróż do Watykanu?

W pogrzebie papieża Franciszka wzięła udział 48-osobowa delegacja parlamentarna, którą zorganizowała Kancelaria Sejmu. Koszty nie są jeszcze znane – twierdzi organizator. Do Watykanu poleciały aż trzy rządowe delegacje.

Publikacja: 29.04.2025 04:30

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, do Watykanu na pogrzeb papieża Franciszka poleciały aż trzy samoloty

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, do Watykanu na pogrzeb papieża Franciszka poleciały aż trzy samoloty – jeden z marszałkiem Szymonem Hołownią, osobny z delegacją parlamentu i trzeci z prezydentem RP i wicepremierem.

Foto: REUTERS/Alkis Konstantinidis

O tym, że Kancelaria Sejmu zorganizowała oficjalną delegację polskich parlamentarzystów na uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka, opinia publiczna dowiedziała się za sprawą ostrej wymiany zdań szefowej klubu Lewicy Anny Marii Żukowskiej i posła KO Romana Giertycha na portalu X. Poszło o to, kto zapłacił za lot do Watykanu. Giertych się tłumaczył, że był członkiem oficjalnej delegacji, lecz leciał na własny koszt innym samolotem.

„Koszt kancelarii Sejmu wynosił więc zero. Proszę przeprosić, bo skieruję sprawę do Komisji Etyki Poselskiej”. Posłanka Lewicy skwitowała to stwierdzeniem: „Jeśli był Pan członkiem oficjalnej delegacji zgłoszonej przez klub to koszty poniosła Kancelaria Sejmu organizująca wyjazd, jak za wszystkich innych posłów z oficjalnej delegacji. A jeżeli nie, to znaczy że nie był Pan członkiem oficjalnej delegacji”. Skąd te uszczypliwości?

Kancelaria Sejmu w sobotę po południu poinformowała o tym w krótkim komunikacie. „Światowi przywódcy, politycy, duchowni wraz z dziesiątkami tysięcy wiernych pożegnali w sobotę, 26 kwietnia, papieża Franciszka. Podczas uroczystości w Watykanie Polskę reprezentował prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką, marszałek Sejmu Szymon Hołownia z delegacją posłów i senatorów oraz wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz”.

Lewica rezygnuje z delegacji do Watykanu. Koła poselskie wylatują z puli miejsc

Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, w parlamentarnej delegacji nie wzięli udziału posłowie Lewicy, a do Watykanu poleciały aż trzy samoloty – jeden z marszałkiem Szymonem Hołownią, osobny z delegacją parlamentu i trzeci z prezydentem RP i wicepremierem. Co wydaje się standardem związanym z bezpieczeństwem lotów o statusie HEAD, a więc najważniejszych przedstawicieli państwa (procedury zaostrzono po katastrofie smoleńskiej). 

Czytaj więcej

Lot z prezydentem i premierem – BBN zaleca przeloty próbne

– Prezydium naszego klubu podjęło decyzję, że nie będziemy delegować swoich posłów i senatorów do Watykanu. Taka delegacja wydawała się zbędna. Uznaliśmy, że wystarczającym było podjęcie w Sejmie w czwartek uchwały w sprawie upamiętnienia papieża Franciszka. Chcieliśmy być w tym szczerzy i wiarygodni – mówi „Rzeczpospolitej” Anna Maria Żukowska. I dodaje, że „jeśli ktoś chciał, mógł polecieć na pogrzeb na własny koszt”. Lewica, choć wprost nie krytykuje decyzji o zorganizowaniu i opłaceniu delegacji posłom i senatorom, uważa, że nie było to fair.

W delegacji wzięło udział 40 posłów i 8 senatorów – każdy klub mógł wysłać więc 10 proc. swoich parlamentarzystów. – PiS z racji tego, że jest największym klubem, miał największą pulę – wyjaśnia poseł Bartosz Romowicz z Polski 2050. Na liście nie znaleźli się posłowie tworzący koła. – Myśmy nawet nie byli poinformowani, że taki wylot jest za pieniądze Kancelarii Sejmu organizowany. Jesteśmy cały czas ignorowani – mówi Jarosław Sachajko, poseł czteroosobowego koła Wolni Republikanie.

„Wyjazd grupy posłów i senatorów na uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka był oficjalną delegacją parlamentarną. W zakresie posłów zdecydowało o nim Prezydium Sejmu, podejmując jednocześnie decyzję o umożliwieniu wzięcia udziału w delegacji posłom ze wszystkich ugrupowań mających reprezentację w Sejmie, zgodnie z parytetami, w ramach dostępnych miejsc w samolocie specjalnym. Kluby wskazały listy posłów do udziału w uroczystościach. Na pokładzie tego samolotu byli też senatorowie” – odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej” Kancelaria Sejmu, podkreślając, że „posłowie nie organizowali samodzielnie wyjazdu do Rzymu, nie kupowali biletów na tę podróż oraz nie korzystali z noclegu”. 

Czytaj więcej

Ile wylatał premier Donald Tusk

Kancelaria Sejmu: „Wyjazd miał charakter jednodniowy (wylot 26 kwietnia w godzinach wczesnoporannych i powrót tego samego dnia w godzinach wieczornych), stąd nie były w jego ramach organizowane i opłacane noclegi”. Delegacja miała zagwarantowane posiłki w Rzymie oraz na pokładzie samolotu. 

Roman Giertych wpisał się na listę delegatów, ale nie leciał. Koszty delegacji do Watykanu? Jeszcze nieznane

Kancelaria Sejmu potwierdza, że z „przelotu wspomnianym samolotem nie skorzystał poseł Roman Giertych, który wszedł w skład delegacji swojego klubu. Zgodnie z informacją przekazaną przez Klub KO, poseł przebywał w Rzymie. Pan poseł dołączył do delegacji na miejscu”.

Poseł Bartosz Romowicz: – Tylko udział w oficjalnej delegacji gwarantował wpuszczenie na plac św. Piotra i udział w uroczystościach. Poseł Giertych z nami nie leciał.

Czytaj więcej

Joanna Ćwiek-Świdecka: Sweet focie na pogrzebie papieża to jednak żenada

Jak podkreśla posłanka Anna Maria Żukowska, parlamentarzyści mają ryczałty tylko na przeloty krajowe w wysokości 700 zł. Czy poseł Roman Giertych (ma dom pod Rzymem) rzeczywiście pokrył lot do Włoch z własnej kieszeni? Na to pytanie Kancelaria Sejmu nam nie odpowiada.

„Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz udał się na uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka w składzie delegacji państwowej, której przewodniczył Prezydent RP Andrzej Duda. Prócz szefa MON Radę Ministrów reprezentował Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak” – wyjaśnił nam MON.

Nie uzyskaliśmy odpowiedzi, jaki samolot wiózł posłów do Watykanu: wojskowy (wylot miał miejsce na wojskowym lotnisku), rządowy czy był to komercyjny czarter. „Koszty wyjazdu będą znane za pewien czas, po sporządzeniu dokumentów sprawozdawczych. W ich ramach zostanie też rozliczony (i możliwy do podania) koszt samolotu specjalnego” – odpowiedziała nam Kancelaria Sejmu. Posłom w Watykanie przysługuje dieta za ten dzień, gdyż była to delegacja oficjalna. To 53 euro, czyli ponad 220 zł.

O tym, że Kancelaria Sejmu zorganizowała oficjalną delegację polskich parlamentarzystów na uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka, opinia publiczna dowiedziała się za sprawą ostrej wymiany zdań szefowej klubu Lewicy Anny Marii Żukowskiej i posła KO Romana Giertycha na portalu X. Poszło o to, kto zapłacił za lot do Watykanu. Giertych się tłumaczył, że był członkiem oficjalnej delegacji, lecz leciał na własny koszt innym samolotem.

„Koszt kancelarii Sejmu wynosił więc zero. Proszę przeprosić, bo skieruję sprawę do Komisji Etyki Poselskiej”. Posłanka Lewicy skwitowała to stwierdzeniem: „Jeśli był Pan członkiem oficjalnej delegacji zgłoszonej przez klub to koszty poniosła Kancelaria Sejmu organizująca wyjazd, jak za wszystkich innych posłów z oficjalnej delegacji. A jeżeli nie, to znaczy że nie był Pan członkiem oficjalnej delegacji”. Skąd te uszczypliwości?

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niepewna przyszłość Centrum Lemkina, które dokumentuje rosyjskie zbrodnie
Polityka
Barbara Nowacka mówiła o „polskich nazistach”. Śledztwa nie będzie
Polityka
Debata kandydatów. Zawiadomienie do prokuratury po słowach Grzegorza Brauna
Polityka
Pierwsza debata wszystkich kandydatów. Wzajemnie się przepytywali
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Polityka
Joanna Senyszyn: Nie wykluczam, że będę zakładała partię lewicowo-ludową