Donald Trump podpisze rozporządzenie likwidujące Departament Edukacji

Biały Dom zapowiedział, że prezydent Donald Trump 20 marca podpisze rozporządzenie wykonawcze, którego celem jest zlikwidowanie Departamentu Edukacji. Trump zapowiadał taki ruch w kampanii wyborczej.

Publikacja: 20.03.2025 06:03

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Carlos Barria

arb

Rozporządzenie, mimo że nie zostało jeszcze podpisane, zostało już zaskarżone przez grupę prokuratorów stanowych, którzy żądają od sądu zablokowania działań Trumpa zmierzających do rozwiązania Departamentu Edukacji. Prokuratorzy chcą też, by sąd zablokował zwolnienia niemal połowy pracowników Departamentu, które administracja USA ogłosiła w ubiegłym tygodniu.

Sekretarz edukacji w administracji Donalda Trumpa ma zlikwidować własny departament

Również broniąca praw obywatelskich organziacja NAACP przekonuje, że rozporządzenie wykonawcze, które ma być podpisane, jest sprzeczne z konstytucją.

„To mroczny dzień dla milionów amerykańskich dzieci, które są uzależnione od federalnych środków na ich jakościową edukację, w tym tych pochodzących z ubogich, wiejskich społeczności, których rodzice głosowali na Trumpa” - napisał przewodniczący NAACP Derrick Johnson w wydanym oświadczeniu.

Czytaj więcej

Ćwiek-Świdecka: Trwa walka o głosy antyszczepionkowców. Komu uda się je kupić?

Dotychczas, w ramach reformy administracji rządowej w USA przez ekipę Donalda Trumpa, likwidowane były rządowe agencje i programy. Po raz pierwszy jednak Trump próbuje zlikwidować cały, wchodzący w skład administracji departament.

Reuters zauważa, że Trump nie może podjąć takiej decyzji bez zgody Kongresu, co może być trudne, ponieważ w Senacie Partia Republikańska dysponuje przewagą 53 do 47 głosów, ale tak istotna zmiana, jak likwidacja Departamentu Edukacji, wymaga kwalifikowanej większości 60 głosów w Senacie. Oznaczałoby to, że poprzeć musi ją siedmiu senatorów z Partii Demokratycznej. Tymczasem przedstawiciele tego ugrupowania zdecydowanie sprzeciwiają się planom Trumpa.

Rozporządzenie, które ma podpisać Trump, nakazuje sekretarz edukacji Lindzie McMahon „podjąć wszystkie niezbędne kroki, by przeprowadzić zamknięcie Departamentu Edukacji i przywrócić władzę nad edukacją władzom stanowym, przy jednoczesnym zapewnieniu skutecznego i niezakłóconego świadczeniu usług, realizacji programów (...)”.

Czytaj więcej

Trump odebrał prestiżowej uczelni setki milionów dolarów. Chodzi o żydowskich studentów

Rozporządzenie stanowi też, że jakiekolwiek programy czy działania edukacyjne, które są jeszcze finansowane przez Departament Edukacji „nie forsowały ideologii DEI (różnorodność, równość, włączenie) lub gender”.

Biały Dom: Departament Edukacji wydał 3 bln dolarów, a poziom edukacji się nie podniósł

Donald Trump próbował zlikwidować Departament Edukacji już w czasie swojej pierwszej kadencji, nie uzyskał jednak poparcia w Kongresie.

W ubiegłym miesiącu Trump mówił, że chce, by Departament Edukacji został zamknięty natychmiast. „Kontrola administracji federalnej nad edukacją zawiodła uczniów, rodziców i nauczycieli” - przekonuje Biały Dom i wylicza, że od momentu powstania Departamentu Edukacji w 1979 roku wydał on 3 bln dolarów nie poprawiając jakości nauczania.

Departament Edukacji nikogo nie edukuje. Nie zatrudnia nauczycieli. Nie określa programu nauczania. Nie zatrudnia dyrektorów czy kuratorów

Linda McMahon, sekretarz edukacji

Przed utworzeniem osobnego Departamentu Edukacji, edukacją zajmował się w administracji federalnej Departament Zdrowia, Edukacji i Opieki Społecznej, działający w latach 1953-1979.

- Departament Edukacji nikogo nie edukuje. Nie zatrudnia nauczycieli. Nie określa programu nauczania. Nie zatrudnia dyrektorów czy kuratorów – wyliczała w programie „The David Webb Show” w radiu SiriusXM sekretarz McMahon. Jak dodała administracja Trumpa chce, wspierać innowacje i promować najlepsze praktyki w edukacji na poziomie stanowym.

USA: Czym zajmuje się Departament Edukacji?

Obrońcy Departamentu Edukacji są zdania, że jest on kluczowy w zapewnieniu odpowiednio wysokiego poziomu publicznej edukacji. Oskarżają Partię Republikańską o promowanie nauczania prywatnego.

Departament Edukacji nadzoruje ok. 100 tys. szkół publicznych i 34 tys. szkół prywatnych w USA, choć ponad 85 proc. środków przeznaczonych na szkoły publiczne trafia do nich od władz stanowych. Departament Edukacji wypłaca granty znajdującym się w trudnej sytuacji szkołom i finansuje programy edukacyjne, np. udostępnia środki na wypłaty dla nauczycieli dla dzieci, które wymagają szczególnej uwagi.

Departament Edukacji nadzoruje też pożyczki studenckie, które umożliwiają zdobycie wyższej edukacji tym młodym Amerykanom, których nie stać na opłacenie studiów (w USA nie są bezpłatne).

Rozporządzenie, mimo że nie zostało jeszcze podpisane, zostało już zaskarżone przez grupę prokuratorów stanowych, którzy żądają od sądu zablokowania działań Trumpa zmierzających do rozwiązania Departamentu Edukacji. Prokuratorzy chcą też, by sąd zablokował zwolnienia niemal połowy pracowników Departamentu, które administracja USA ogłosiła w ubiegłym tygodniu.

Sekretarz edukacji w administracji Donalda Trumpa ma zlikwidować własny departament

Pozostało jeszcze 90% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Trump twardą ręką realizuje swoją antyimigracyjną agendę
Polityka
Putin uderza z kosmosu
Polityka
Zaczyna się proces byłego prezydenta Korei Południowej. Grozi mu nawet śmierć
Polityka
Donald Trump zapowiada kolejne cła. Chodzi m.in. o smartfony
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Polityka
Lider węgierskiej opozycji: Systemu Orbána nie da się zreformować. Trzeba go zlikwidować