Świat zapomniał o Białorusi. Co na to przeciwnicy dyktatora?

Łukaszenko przekształcił państwo w łagier. Ale światowe media już się tym nie interesują. W wielu znów jest nazywany „prezydentem”.

Aktualizacja: 24.04.2024 06:34 Publikacja: 24.04.2024 04:30

Swiatłana Cichanouska przypomina światu o dyktaturze w Mińsku

Swiatłana Cichanouska przypomina światu o dyktaturze w Mińsku

Foto: Sviatlana Tsikhanouskaya's Office

Po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 r. setki tysięcy Białorusinów wyszły na ulice swoich miast. Domagali się oni wolności. Relacjonowały to czołowe media na świecie, ale protesty stłumiono, przeciwników dyktatora wsadzono za kraty albo zmuszono do emigracji. Białoruś zniknęła z czołówek zagranicznych mediów.

Białoruskie Centrum Nowych Idei (tworzą je białoruscy niezależni eksperci przebywający w Europie) przeanalizowało publikacje, które pojawiały się na łamach 20 najważniejszych mediów w ośmiu państwach (Polska, Litwa, Ukraina, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Japonia). Co ciekawe, w ścisłej czołówce pod względem ilości artykułów poświęconych Białorusi znalazła się „Rzeczpospolita”, więcej materiałów na ten temat opublikowała jedynie ukraińska agencja UNIAN.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Polityka
Premier Francji proponuje ponowne otwarcie debaty na temat reformy emerytalnej Macrona
Polityka
Słowacka opozycja przygotowuje wotum nieufności dla rządu Roberta Fico
Polityka
Morawiecki zastąpi premier Włoch. Został szefem europejskiej prawicy
Polityka
Sondaż: Nigel Farage prawie dogonił rządzącą Partię Pracy
Polityka
Specjalny prokurator: Donald Trump mógł zostać skazany za próbę zmiany wyniku wyborów