3,9 mln zł – tyle ma wynieść zapewnienie dostępu do saloników VIP na lotniskach wraz z transportem wewnątrz portów lotniczych w związku ze zbliżającą się prezydencją Polski w radzie Unii Europejskiej. Tak wynika z jednej z pozycji, którą zapisano w planie zamówień publicznych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na obecny rok. W rządzie ruszają pierwsze przetargi, dotyczące prezydencji, którą Polska obejmie w pierwszym półroczu 2025 roku.
Prezydencja oznacza przewodniczenie przez dany kraj posiedzeniom rady Unii Europejskiej, a objęcie jej przez Polskę jest naturalną konsekwencją przystąpienia do UE. Nie będzie to jednak tanie. Tak wynika z ogłoszonych już planów zamówień publicznych.
Szereg zamówień
KPRM zaplanowała łącznie osiem przetargów związanych z prezydencją, z czego największy opiewa na kwotę niemal 30 mln zł. Dotyczy „usługi organizacji i obsługi wydarzeń prezydencji”, a niewiele mniej, bo 24 mln zł, ma kosztować „usługa online dostosowania, szkolenia, wdrożenia oraz utrzymania systemu informatycznego do akredytacji uczestników spotkań w czasie prezydencji”.
Kancelaria Premiera chce jeszcze zamówić m.in. „zapewnienie kompleksowej obsługi rezerwacji hotelowych”, „usługę transmisji sygnału ze spotkań w trakcie prezydencji”, „przygotowanie i przeprowadzenie spotkań i konferencji”, a także wyposażyć sale konferencyjne i kupić materiały promocyjne. Łączna wartość zaplanowanych przetargów w KPRM to 71 mln zł.
Na tym nie koniec, bo np. Kancelaria Sejmu chce zamówić catering w związku z prezydencją, a Kancelaria Senatu – kupić sprzęt, m.in. audiowizualny, a także materiały reprezentacyjne. Przetargi dotyczące prezydencji zaplanowały też resorty sprawiedliwości, edukacji oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Ten ostatni wyda 10 mln zł na wybór operatora organizacyjno-logistycznego do organizacji polskiej prezydencji.