Reklama
Rozwiń

Tusk i Duda szykują scenariusze na przyszłość kohabitacji

Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Donalda Tuska nie przyniosło politycznego przełomu. Jest raczej protokół rozbieżności. KPRM i Pałac Prezydencki szykują się na trudne kilkanaście miesięcy kohabitacji.

Publikacja: 15.01.2024 17:00

Tusk i Duda szykują scenariusze na przyszłość kohabitacji

Foto: PAP/Paweł Supernak

Kwestie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego, wojna na Ukrainie i wizyta premiera w Kijowie, sytuacja mediów publicznych, sprawy praworządności, sytuacji Maciej Wąsika i Mariusza Kamińskiego, zmiany w prokuraturze  to główne tematy poniedziałkowej rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska. Politycy rozmawiali też o międzynarodowym wsparciu dla Ukrainy, i jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, to akurat w tym punkcie byli zbieżni. Po rozmowach obydwaj politycy przekazali swoje stanowiska opinii publicznej, a później prezydent udał się w podróż do Davos, na Forum Ekonomiczne.  Zwróciłem się do premiera, by przywrócił porządek w tym zakresie i porozmawiał z ministrem Bodnarem  mówił prezydent o sprawie odwołanego prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. 

Prezydent mówił też o bezpieczeństwie i spokoju w Polsce, w kontekście sprawy Wąsika i Kamińskiego.  Wiemy, jak bardzo wiele ta kwestia wzbudza emocji społecznych. Między innymi dlatego zdecydowałem się na wszczęcie postępowania ułaskawieniowego, by te emocje uspokoić  powiedział Duda. I dodał, że zwrócił się z „osobistym apelem” do premiera Tuska, by wpłynął w tej sprawie na ministra Bodnara. 

Czytaj więcej

Prezydent Duda po spotkaniu z premierem Tuskiem. "Doszło do złamania prawa"

Co dalej jeśli chodzi o plany na komunikację polityczną? Jak wynika z naszych rozmów, apele o deeskalację i uspokojenie napięć wewnętrznych będą jednym z najważniejszych motywów w komunikacji Pałacu wobec działań nowej koalicji przy każdej kolejnej kwestii, która pojawi się na linii KPRM-Pałac Prezydencki.  Każde nowe polaryzujące posunięcie będzie wiązane w przestrzeni publicznej z potrzebą bezpieczeństwa i spokoju w Polsce, również w kontekście zagrożeń zewnętrznych  słyszymy z okolic Pałacu. 

Jaka kohabitacja 

Nad bieżącymi sprawami, czy polami konfliktu, wisi cały czas pytanie, jak dalej, długoterminowo mogą wyglądać relacje Pałacu Prezydenckiego z nową sejmową większością. Do tej kwestii w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się sam Donald Tusk.  Powiedzieliśmy sobie z panem prezydentem, że chyba w interesie pana prezydenta, nie tylko moim, jako premiera jest, żeby te ostatnie kilkanaście miesięcy jego kadencji przebiegało w jakiejś, normalnej, zdrowej atmosferze. Jeśli nie damy rady, to przeżyjemy ten rok i trzy miesiące  stwierdził Tusk. I dodał, że tam gdzie będą takie możliwości, rząd będzie szukał różnych sposobów alternatywnych, równoległych.  Wskazał np. kwestie dostępu do antykoncepcji awaryjnej. Dał do zrozumienia, że jeśli prezydent zawetuje ustawę, to rząd będzie działał przy pomocy rozporządzeń. I tak może być w innych sferach.  Ale jednocześnie zapewnił o „pełnej wymianie informacji” i dalszych rozmowach z prezydentem po jego powrocie z Davos w sprawie Ukrainy czy obsady władz UE. 

Czytaj więcej

Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem. Premier: Przywracamy rządy prawa

Jednym z kolejnych testów dotyczących współpracy będą ustawy zmieniające sytuację mediów jedna dotycząca Rady Mediów Narodowych oraz „duża” ustawa medialna, która ma uporządkować sytuację mediów publicznych. Złożenie tej ostatniej ustawy to kwestia najbliższych miesięcy. Prezydent Duda przyznał w poniedziałek, że jest „zawsze otwarty” na debatę i rozmowę w kwestii zmian legislacyjnych.   Uważam, że rozwiązania ustawowe co do przyszłości mediów publicznych powinniśmy spokojnie i konsekwentnie wypracować  powiedział Duda. 

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Jarosław Kaczyński liczy, że Donald Tusk się cofnie

Znany już termin wyborów 

Na najbliższe kilkanaście miesięcy kohabitacji nakłada się też kampania wyborcza. W poniedziałek premier Donald Tusk poinformował, że wybory odbędą się 7 i 21 kwietnia. Premier stwierdził, że podjął już decyzję w tej sprawie. Formalnie rozporządzenie wraz z kalendarzem wyborczym ma trafić do PKW. Na decyzję premiera czekali samorządowcy w całej Polsce i partie polityczne. Można spodziewać się, że wkrótce pojawi się więcej nazwisk kandydatek i kandydatów na prezydentów w kluczowych miastach. W ubiegłym tygodniu sojusz na poziomie sejmików (i nie tylko) ogłosiła Trzecia Droga. 

Czytaj więcej

Data wyborów samorządowych. Premier Donald Tusk ujawnił termin
Polityka
Najnowszy sondaż poparcia partii politycznych. Duże tąpnięcie PiS
Polityka
Ryszard Petru pracuje w sklepie. Mówi o "presji czasowej"
Polityka
Bodnar: Orbán mógł popełnić błąd w sprawie Romanowskiego i Węgry poniosą konsekwencje
Polityka
Ranking tematów przy wigilijnym stole: od cen masła po wybory prezydenckie i Trumpa
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Polityka
Jarosław Kaczyński chwali Rzecznika Praw Obywatelskich: Potwierdził to, co mówiliśmy
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku