Projekt umowy koalicyjnej już gotowy. Nowa większość wywiera presje na prezydenta Dudę

Liderzy partii budujących nową większość (KO, TD i Lewica) otrzymali już projekt umowy koalicyjnej, który został wypracowany przez zespół programowy. Mają przyjrzeć mu się przez weekend, ale nie należy się spodziewać, że tekst zostanie uzgodniony do poniedziałku.

Publikacja: 03.11.2023 20:18

O strukturze przyszłego rządu i personaliach rozmawia czterech przywódców partii w tzw. zespole lide

O strukturze przyszłego rządu i personaliach rozmawia czterech przywódców partii w tzw. zespole liderów

Foto: PAP/Paweł Supernak

Projekt umowy koalicyjnej to ok. 10 stron uzgodnień, przygotowywanych w ostatnich dniach m.in przez Marcina Kierwińskiego (KO), Piotra Zgorzelskiego (TD/PSL) oraz Dariusza Wieczorka (Nowa Lewica). W pracach dotyczących poszczególnych obszarów uczestniczyli także inni politycy z trzech partii, m.in. Marcelina Zawisza, Paulina Hennig-Kloska czy Krzysztof Gawkowski. Dokument jest zbiorem haseł programowych i priorytetów, co do których partie się zgadzają. Nie ma tam jednak zawartych konkretnych rozwiązań, a jednym z najczęstszych sformułowań jest fraza "będziemy dążyć do...". – Szczegóły pozostawiamy ministrom nowego rządu – mówi jeden z uczestników rozmów. – Nie możemy przecież im dyktować, kiedy np. konkretnie będą wprowadzone podwyżki dla budżetówki, to sprawa dla szefa resortu finansów.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Wybory prezydenckie. Sławomir Mentzen: Jestem radykalnym zwolennikiem zdrowego rozsądku
Polityka
„Polityczne Michałki": Geopolityka dominuje nad kampanią, Trump obciążeniem dla PiS, Mentzen Kukizem 2025?
Polityka
Poseł pod wpływem alkoholu w Sejmie. Oświadczenie Ryszarda Wilka
Polityka
Posłowie dostali 500 plus na mieszkania. Mimo że ceny najmu nie rosną
Polityka
Siarka zostanie ukarany za "kulę w łeb"? Poseł PiS: To byłby przejaw represji