Aktualizacja: 14.02.2025 01:18 Publikacja: 14.09.2023 03:00
Prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński w Elblągu
Foto: PAP/Tomasz Waszczuk
Politycy wszystkich opcji trwającą obecnie kampanię wyborczą i wybory 15 października uznają za „najważniejsze ze wszystkich” po 1989 roku.
O dotychczasowy przebieg kampanii zapytaliśmy Polaków. Zdaniem 64,2 proc. badanych przez IBRiS jest ona bardziej brutalna niż poprzednie. Co czwarty badany twierdzi, że niczym nie różni się od wcześniejszych. 8,6 proc. nie ma w tej sprawie zdania, a tylko 1,8 proc. uznaje, że kampania nie jest tak ostra jak poprzednia.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że chciałby, aby Rosja powróciła do Grupy Siedmiu, mówiąc, że wykluczenie Moskwy było błędem.
Zarówno Ukraina, jak i Rosja oficjalnie wstrzemięźliwie przyjęły początek rozmów amerykańskiego prezydenta z Putinem. Pierwsza czuje się oszukana, druga nie chce iść na ustępstwa. Wojna nie cichnie.
- Jeśli uda nam się doprowadzić Putina i Zełenskiego do miejsca, w którym możliwe będą rozsądne negocjacje, to patrząc w przyszłość pomyślałbym, że konieczne jest, aby Ukraina przystąpiła do NATO - powiedział Nigel Farage, lider populistycznej brytyjskiej partii Reform UK.
Trzy lata temu agresja Rosji na Ukrainę i kryzys uchodźczy zdominowały na miesiące polską politykę. Teraz deklaracje amerykańskiej administracji ws. rozmów pokojowych. Co na to polscy politycy?
– Rosja buduje masową armię, która będzie liczyła 1,5 mln żołnierzy, wyciąga wnioski z wojny w Ukrainie. Moim zdaniem w ciągu pięciu lat będzie gotowa do agresji na kraje bałtyckie. Czy wtedy NATO będzie gotowe do obrony tych państw? – pyta gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego WP.
Czy Europa ponownie stanie się biernym obserwatorem wielkiej gry mocarstw? – Jako obywatele świata demokratycznego konfrontowani jesteśmy z sytuacją, w której ważni, wybrani w demokratycznych wyborach politycy ignorują instytucje stworzone przez Zachód właśnie po to, żeby tej demokracji i tego pokoju bronić – mówi Rafał Rogulski, dyrektor Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność.
Te władze lokalne, które wstrzymują się z potrzebnymi inwestycjami popełniają grzech zaniechania
Ustawa incydentalna dotycząca stwierdzania ważności wyborów trafiła na biurko prezydenta. Senat przyjął te przepisy bez poprawek. Decyzja należy teraz do Andrzeja Dudy, który szykuje ponoć dla nich czerwoną kartkę.
Donald Trump: „Po zakończeniu walk w Gazie Izrael przekaże ją nam. Spójrzmy na nią jak na rozległe tereny pod zabudowę, których Stany Zjednoczone będą właścicielem. Będziemy je powoli rozwijać. To byłby piękny kawałek ziemi. Wyobrażam sobie go zamieszkanego przez ludzi świata. Nie wymagałoby to wielkich pieniędzy”.
Władimir Putin ani nie jest „historycznym wypadkiem przy pracy”, ani nie okupuje Rosji. Są pewne elementy w kulturze rosyjskiej, które umożliwiają mu to, co robi. Przed nami zaś ogromne wyzwanie, jakim jest uwrażliwianie Zachodu na historię II wojny światowej – mówi historyk dr Bartłomiej Gajos.
Kiedy Donald Trump został prezydentem USA, posłowie PiS i Konfederacji powitali to oklaskami w polskim Sejmie. Od 12 lutego wiadomo, że sytuacja ta przypominała radość karpi w związku z nadciągającymi świętami Bożego Narodzenia.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się teraz, partie tworzące obecną koalicję rządzącą miałyby niewielką większość w Sejmie - wynika z prognozy podziału mandatów na podstawie najnowszego sondażu.
Narodowy przewoźnik został oszukany na lotach do Taszkentu. Potwierdzenia przelewów za rejs okazały się fałszywe i nie sprawdzono, czy środki wpłynęły na konto. W tle polityczna presja na sprowadzanie Uzbeków do Polski, czyli afera wizowa i Collegium Humanum.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas