Aktualizacja: 28.01.2025 03:29 Publikacja: 31.08.2022 03:00
Foto: PAP/Mateusz Marek
Mina francuskiego prezydenta, gdy usłyszał – podczas wspólnej konferencji – od premiera Morawieckiego, że Polska jest ofiarą sankcji UE, tak jak Rosja, mówiła wszystko. Czy premier stracił instynkt polityczny co do tego, co można mówić, a czego nie?
Sklejanie Polski z Rosją w sytuacji, gdy Rosja jest agresorem i prowadzi brutalną wojnę w Ukrainie, jest przede wszystkim robieniem krzywdy Polsce. Jest to największe szkodnictwo względem Polski w ostatnich miesiącach. Sugerowanie, że możliwe jest porównywanie Polski z Rosją, to gruba przesada – nie mam na tę wypowiedź wystarczających słów oburzenia. Środków z KPO nie dostaliśmy przez to, że rząd nie był w stanie spełnić warunków i doprowadzić do końca procesu uzyskania tych pieniędzy. Warszawa nie złożyła nawet wniosku w tej sprawie. Pamiętajmy, że wszystkie warunki negocjował Mateusz Morawiecki, który chwalił się, że otrzyma te pieniądze.
Z nowego sondażu Opinia24 wynika, że Rafał Trzaskowski wygrałby zarówno pierwszą, jak i drugą turę wyborów prezydenckich. Do urn chce iść prawie 90 proc. ankietowanych.
Poprzez innowacje, elastyczność i zrozumienie potrzeb lokalnych rynków możemy nie tylko sprostać oczekiwaniom konsumentów, ale także inspirować innych do podejmowania działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i efektywności biznesowej
Polityczna walka o urząd prezydenta nabiera tempa. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wskazuje, że Rafał Trzaskowski przegrywa w drugiej turze z Karolem Nawrockim różnicą mniej niż 200 tysięcy głosów. Choć badanie nie uwzględniało wyborców niezdecydowanych, wyniki te z pewnością wywołały poruszenie w sztabach wyborczych. O tym, jakie strategie mogą zmienić przebieg kampanii i jak kluczowi gracze przygotowują się do decydujących starć, rozmawiamy z Michałem Kolanko, dziennikarzem politycznym Rzeczpospolitej.
„Nie dziś” - tak marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował wymianę zdań między premierem Donaldem Tuskiem a kandydatem na prezydenta popieranym przez PiS, Karolem Nawrockim, w serwisie X.
- To jest absurdalna historia. Sam Karol Nawrocki podkreśla, że parę minut drogi od Muzeum II Wojny Światowej ma mieszkanie, gdzie na niego czekała kochająca żona i dzieci. To ja pytam - po co, z kim i dlaczego te noce spędzał nie w domu, a w apartamencie de luxe? - mówił senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski, były prezes NIK, odnosząc się do informacji o tym, że były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, "obywatelski" kandydat popierany przez PiS, przez ponad pół roku bezpłatnie korzystał z luksusowego apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym.
Fabrycznie nowe Suzuki Vitara i S-Cross są dostępne taniej nawet o 18 tysięcy złotych. Promocja trwa do końca stycznia.
Czterech na dziesięciu Polaków uważa, że Karol Nawrocki, popierany przez PiS „obywatelski” kandydat na prezydenta powinien zapłacić za korzystanie z luksusowego apartamentu przeznaczonego na wynajem, z którego korzystał za darmo, kiedy był dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej. Przeciwnego zdania jest 13 proc. ankietowanych.
Rozpoczęły się ferie zimowe, a wraz z nimi krajowe i zagraniczne wyjazdy na narty. Przed urlopem warto zadbać o właściwe zabezpieczenie na wypadek niespodziewanych zdarzeń.
Kiedy słuchałem ostatnich wypowiedzi Karola Nawrockiego i wielu polityków PiS-u, to ze zdumieniem odkryłem, że oni odcięli siekierą całą tradycję Lecha Kaczyńskiego i tradycję polskiego podejścia do polityki wschodniej - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Paweł Kowal, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i szef Rady do spraw Współpracy z Ukrainą.
Co roku mówimy o niewyrównanych rachunkach, niezabliźnionych ranach i konieczności pojednania. Temat rzezi wołyńskiej redukowany jest do symbolicznych gestów, które nie popychają dialogu do przodu.
Władimir Putin po ogłoszeniu wyniku wyborów we Francji może zamiast szampana otworzyć raczej słabiutkie Sowietskoje Igristoje. Wszystko to nie zmienia faktu podstawowego – wojna rozciąga się w czasie, a poważne polityczne decyzje Zachodu utknęły na mieliźnie.
Agresja Rosji na Ukrainę nie skończy się w tym roku – uważa Paweł Kowal, szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy, Koalicja Obywatelska.
Marine Le Pen pewnie zmieni nieco swoją politykę i będzie chciała pozyskać nowych wyborców, ale jej partia oficjalnie przyznała, że powstawała w oparciu o pieniądze z Moskwy. Kiedyś Stalin wspierał na Zachodzie partie lewicowe i komunistyczne. Dziś Putin podaje pieniądze europejskim populistom, daje im wsparcie medialne - stwierdził Paweł Kowal, szef rady do spraw współpracy z Ukrainą.
- Nie wiadomo czasami o co dokładnie prezydentowi chodzi, jakie ma dokładnie plan i do tego jeszcze chwali się nim w mediach - mówił o wypowiedzi Andrzeja Dudy ws. udziału Polski w programie "Nuclear Sharing" szef komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal, poseł KO.
Głośny wywiad szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych Pawła Kowala jest niebezpieczny z kilku powodów. Po pierwsze padają w nim tezy nieprawdziwe, po drugie, nie buduje on relacji z Ukrainą na partnerskich stosunkach, a wyłącznie przedstawia ukraińską wizję historii.
Trzeba odstraszyć Władimira Putina – on nie zaatakuje, jeśli go odstraszymy. Co znaczy odstraszyć? Produkować broni tyle, żeby być konkurencyjnym wobec Rosji, czyli niemniej niż Rosjanie (...) Nie mam wątpliwości, że to część procesu ostatecznego rozpadu imperium rosyjskiego - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem dr hab. Paweł Kowal, KO, pełnomocnik ds. odbudowy Ukrainy, szef komisji spraw zagranicznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas