Każdy dba o zdrowie, to podstawowa potrzeba człowieka, nie zależy od tego, czy prowadzi działalność gospodarczą. Dlatego przedsiębiorca nie może rozliczyć w kosztach wydatków na konia, który dobrze wpływa na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. Co innego, gdy rumak jest dla pracowników. Wtedy koszty przysługują.
Takie są wnioski z interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wystąpiła o nią właścicielka firmy zatrudniająca trzech pracowników. Nie pisze dokładnie czym się zajmują, wskazuje tylko, że jest to praca siedząca, każdy spędza po 8 godzin dziennie przed komputerem. Potrzebny jest im relaks i odpoczynek, dlatego kupiła konia. Podkreśla, że jazda konna ma wiele zalet — pomaga w utrzymaniu prostych pleców, poprawia koordynację ruchową, wpływa korzystnie na różne grupy mięśni, poprawia ogólne samopoczucie, uspokaja i redukuje stres. Wierzchowiec przebywa w stajni, która otwarta jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10 do 18. W tym czasie pracownicy mają do niego pełen dostęp. Mogą też korzystać z rumaka po pracy, również w weekendy.
Czytaj więcej
Do wydatków związanych z zakupem zwierzęcia, które jest wykorzystywane w prowadzonej działalności gospodarczej, nie stosuje się przepisów dotyczących nabycia środków trwałych.
Wydatek na konia w kosztach uzyskania przychodów?
Czy wydatki na zakup konia można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? O to właścicielka firmy zapytała we wniosku o interpretację. Twierdzi, że tak, ponieważ wypoczęci i zrelaksowani pracownicy są bardziej wydajni i efektywni, co przekłada się na przychody z działalności.
Fiskusowi nie wystarczył jednak ogólny opis relacji z koniem, w celu doprecyzowania stanu faktycznego zadał kobiecie dwadzieścia pytań. Skarbówkę interesowało m.in. to, kto będzie się opiekował rumakiem (okazało się, że obsługa stajni) oraz czy zasady korzystania z wierzchowca będą opisane w regulaminie wewnętrznym firmy (nie będą). Wyszło też na jaw, że tylko dwóch pracowników jeździ konno. Właścicielka wyjaśniła, że trzeci oprowadza rumaka i się nim opiekuje. Ponadto przyznała się fiskusowi, że ona sama także korzysta z konia. Dla niej również jest to forma rekreacji i odpoczynku. Jazda konna pomaga jej zredukować stres i poprawia samopoczucie, co ma wpływ na przychody firmy.