W kosztach rozliczymy konia dla pracowników. Dla przedsiębiorcy nie?

Właściciel firmy może rozliczyć w kosztach tylko część wydatków na wierzchowca, który służy do relaksu i odpoczynku.

Publikacja: 05.07.2024 04:30

Konie arabskie

Konie arabskie

Foto: Adobe Stock

Każdy dba o zdrowie, to podstawowa potrzeba człowieka, nie zależy od tego, czy prowadzi działalność gospodarczą. Dlatego przedsiębiorca nie może rozliczyć w kosztach wydatków na konia, który dobrze wpływa na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. Co innego, gdy rumak jest dla pracowników. Wtedy koszty przysługują.

Takie są wnioski z interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wystąpiła o nią właścicielka firmy zatrudniająca trzech pracowników. Nie pisze dokładnie czym się zajmują, wskazuje tylko, że jest to praca siedząca, każdy spędza po 8 godzin dziennie przed komputerem. Potrzebny jest im relaks i odpoczynek, dlatego kupiła konia. Podkreśla, że jazda konna ma wiele zalet — pomaga w utrzymaniu prostych pleców, poprawia koordynację ruchową, wpływa korzystnie na różne grupy mięśni, poprawia ogólne samopoczucie, uspokaja i redukuje stres. Wierzchowiec przebywa w stajni, która otwarta jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10 do 18. W tym czasie pracownicy mają do niego pełen dostęp. Mogą też korzystać z rumaka po pracy, również w weekendy.

Czytaj więcej

Koszty podatkowe: koń wykorzystywany w działalności turystycznej nie podlega amortyzacji

Wydatek na konia w kosztach uzyskania przychodów?

Czy wydatki na zakup konia można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? O to właścicielka firmy zapytała we wniosku o interpretację. Twierdzi, że tak, ponieważ wypoczęci i zrelaksowani pracownicy są bardziej wydajni i efektywni, co przekłada się na przychody z działalności.

Fiskusowi nie wystarczył jednak ogólny opis relacji z koniem, w celu doprecyzowania stanu faktycznego zadał kobiecie dwadzieścia pytań. Skarbówkę interesowało m.in. to, kto będzie się opiekował rumakiem (okazało się, że obsługa stajni) oraz czy zasady korzystania z wierzchowca będą opisane w regulaminie wewnętrznym firmy (nie będą). Wyszło też na jaw, że tylko dwóch pracowników jeździ konno. Właścicielka wyjaśniła, że trzeci oprowadza rumaka i się nim opiekuje. Ponadto przyznała się fiskusowi, że ona sama także korzysta z konia. Dla niej również jest to forma rekreacji i odpoczynku. Jazda konna pomaga jej zredukować stres i poprawia samopoczucie, co ma wpływ na przychody firmy.

Koń w kosztach firmy. Fiskus pozwala na częściowe rozliczenie kosztów

Wydatek na zakup konia może pani zaliczyć do kosztów w takiej części, w jakiej jest wykorzystywany na potrzeby pracowników – stwierdził fiskus. Możliwość jazdy konnej uznał za świadczenie pozapłacowe, które przyczyni się do zwiększenia efektywności i wydajności pracy. Nie zgodził się natomiast na rozliczenie reszty kosztów, czyli związanych z korzystaniem z wierzchowca przez właścicielkę firmy.

— Dbanie o własne zdrowie należy do podstawowych potrzeb człowieka, dlatego podejmowane w tym zakresie wysiłki wynikają nie ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą, a mają swe źródło w pierwotnych potrzebach każdej istoty ludzkiej. Dlatego w tej części wydatek ten nie może stanowić dla Pani kosztu uzyskania przychodów — czytamy w interpretacji.

Skarbówka nie podpowiedziała jednak, jak podzielić wydatek. Czy właścicielka musi prowadzić ewidencję i notować w niej, ile czasu koń przeznacza na pracowników? Brzmi to niedorzecznie. Wydaje się więc, że powinna przyjąć jakąś rozsądną proporcję, np. 50 proc., i według niej rozliczyć koszty.

Numer interpretacji: 0112-KDIL2-2.4011.320.2024.5.AG

Czytaj więcej

Fiskus zmienia zdanie o psach

Każdy dba o zdrowie, to podstawowa potrzeba człowieka, nie zależy od tego, czy prowadzi działalność gospodarczą. Dlatego przedsiębiorca nie może rozliczyć w kosztach wydatków na konia, który dobrze wpływa na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. Co innego, gdy rumak jest dla pracowników. Wtedy koszty przysługują.

Takie są wnioski z interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wystąpiła o nią właścicielka firmy zatrudniająca trzech pracowników. Nie pisze dokładnie czym się zajmują, wskazuje tylko, że jest to praca siedząca, każdy spędza po 8 godzin dziennie przed komputerem. Potrzebny jest im relaks i odpoczynek, dlatego kupiła konia. Podkreśla, że jazda konna ma wiele zalet — pomaga w utrzymaniu prostych pleców, poprawia koordynację ruchową, wpływa korzystnie na różne grupy mięśni, poprawia ogólne samopoczucie, uspokaja i redukuje stres. Wierzchowiec przebywa w stajni, która otwarta jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10 do 18. W tym czasie pracownicy mają do niego pełen dostęp. Mogą też korzystać z rumaka po pracy, również w weekendy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Prezydium KRS zwraca się do obywateli ws. sędziów sądów dyscyplinarnych
Materiał Promocyjny
Dodatkowe korzyści dla nowych klientów banku poza ofertą promocyjną?
Sądy i trybunały
Manowska przegrała w sądzie. Prezes SN nie dostanie prawie 400 tys. zł
Zawody prawnicze
Od 4 lipca duże zmiany w pracy prokuratorów. Wykażą się w trakcie procesu
Sądy i trybunały
KRS złoży donos do prokuratury na ministra Bodnara i członków Iustitii
Materiał Promocyjny
Lidl Polska: dbamy o to, aby traktować wszystkich klientów równo
Prawo dla Ciebie
Sąd Najwyższy wrócił do sprawy mandatu Mariusza Kamińskiego. Jest decyzja