„Sniper Elite: Resistance”: Strzelec we francuskiej winnicy

„Sniper Elite: Resistance” to doskonała okazja, by nauczyć się skradać.

Publikacja: 07.02.2025 16:13

„Sniper Elite: Resistance”: Strzelec we francuskiej winnicy

Foto: mat.pras.

Nowa produkcja brytyjskiej firmy Rebellion Developments pozwala wcielić się w strzelca wyborowego i wesprzeć francuski ruch oporu z czasów II wojny światowej. Gracz jako snajper Harry Hawker próbuje zniszczyć tajemniczą niemiecką broń, która może zagrozić lądowaniu aliantów w Normandii, a tym samym dać III Rzeszy nowy impet. Wiarę, że wciąż może wygrać.

Historia nie jest jednak zbyt istotna, to tylko spoina mająca łączyć kolejne misje. Tych jest dziewięć, a każda z nich rzuca bohatera na olbrzymią lokację i podsuwa mu kilka zadań. Aby je wykonać, Harry na ogół musi dotrzeć w określone miejsce i podłożyć tam ładunki wybuchowe, względnie wykraść jakieś dokumenty. W tym celu skrada się, często drepcze po cichu za plecami strażników, kryje się w wysokiej trawie, wspina po gzymsach bądź chowa w cieniu budynków. A także celnie strzela. I to często strzela.

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Posłuchaj Plus Minus". Jędrzej Bielecki: Jak Donald Trump zmieni Europę.
Plus Minus
„Kubi”: Samuraje, których nie chcielibyście poznać
Plus Minus
„Szabla”: Psy i Pitbulle z Belgradu
Plus Minus
„Miasto skazane i inne utwory”: Skażeni złem
Plus Minus
„Zagubieni w czasie”: Obsesja reinkarnacji