Aktualizacja: 10.05.2025 05:34 Publikacja: 07.02.2025 16:03
Foto: mat.pras.
Nowe wiersze poety i prozaika Tomasza Różyckiego zafiksowane są na ulotności, a ich bohater szuka dla siebie miejsca, w którym zawsze zaczyna od nowa. Poezja tym samym staje się możliwością doświadczania pełni w spustoszonej nadmiarem dyskursów rzeczywistości. Ambicją poety jest wypełnienie pustki słowem, nadanie jej treści. Nawet jeżeli pytania zagłuszył spłaszczony chaos dzisiejszych przekazów.
Czy literatura jest dlatego, że świata nie wystarcza? I czy to w ogóle ważne? „Życie jest po to, żeby je roztrwonić, / odziedziczony skarb, kropla po kropli, / sznur pereł rozerwany na dekolcie”.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas