Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 16.04.2025 09:46 Publikacja: 07.02.2025 15:54
Foto: Biblioteka Narodowa
Jestem miłośnikiem prozy Pawła Sołtysa, więc ucieszyłem się, kiedy opublikował „Sierpień”. To rzecz naprawdę świetna. Już „Mikrotyki” świadczyły o tym, że jest to pisarz, który, mam wrażenie, że pisze jedno, dwa, trzy zdania dziennie, które składają się przez długi czas na kolejny tekst. „Sierpień” jest dla mnie osobiście ważną książką, dlatego że znalazłem tam nieoczekiwanie zdanie, które podzielam – że najważniejszym pomnikiem Warszawy jest urna z prochami spalonej Biblioteki Narodowej, która znajduje się w Pałacu Rzeczypospolitej. Paweł Sołtys to pisarz, który widzi więcej i widzi lepiej. Zwykł spacerować po Warszawie w miejsca, o których pewnie nam nie przyszłoby do głowy pomyśleć w kontekście spacerów. Odkrywa w często powszechnie uznawanej brzydocie wielkie piękno, a przynajmniej wielką prawdę. Dzielę literaturę na taką, w której wiem, co będzie na następnej stronie, i na taką, o której nie wiem. Paweł Sołtys należy do tej drugiej grupy. Jeżeli artysta jest w stanie zauważyć coś więcej niż ja, to znaczy, że warto, bym to czytał. Czasami jest tak, że artysta tworzy jedno dzieło, z którego się cieszymy, ale potem już nic więcej. Paweł Sołtys ewidentnie ma potencjał na więcej i znakomicie o tym świadczy kolejna jego książka.
W „Ostatniej lekcji” w Ateneum czwórka dawnych uczniów spotyka się w domu surowego nauczyciela. Pod wpływem rozm...
„Suknia i sztalugi” Piotra Oczki mieści w sobie dwie różne książki. Jedna przedstawia historie dawnych malarek,...
„Trakty i kontrakty” pozwalają poznać smak dawnych wypraw handlowych.
Zarówno istoty mikroskopijne, jak i te przerastające nas wzrostem, okazują się inspiracją dla odkryć i wynalazków.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Beniamin Gutsche podpiął się pod temat AI i stworzył „Cassandrę” – technohorror, który łączy s.f., dramat rodzin...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas