Panie Profesorze, prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował, że złożył do zastępcy prokuratora generalnego zawiadomienie o „zorganizowanej grupie przestępczej”, która popełniła „zamach stanu”. Chodzi o obecnie rządzących. To bezprecedensowa sytuacja w historii III RP. Prof. Andrzej Zoll powiedział mi, że działanie pana Święczkowskiego to „bzdura”. Zgadza się pan z tym stwierdzeniem?
Ta sytuacja to dramatyczny i smutny paradoks: całkowicie bezpodstawne oskarżenia są formułowane ze strony osób, które spowodowały demontaż państwa prawa. To, co działo się w latach 2015 – 2023, było i jest niezwykle szkodliwe dla demokracji w Polsce.
Czytaj więcej
Premier, ministrowie, marszałkowie Sejmu i Senatu, posłowie koalicji rządzącej, prezes Rządowego Centrum Legislacji, a także niektórzy prokuratorzy i sędziowie jako "zorganizowana grupa przestępcza" popełniają "zamach stanu" - wynika z zawiadomienia, jakie prezes TK Bogdan Święczkowski wysłał do zastępcy Prokuratora Generalnego.
Żeby ocenić tę sytuację, musimy pamiętać, jakiego rodzaju zniszczenia zostały dokonane w tamtym czasie w polskim systemie prawnym. Została przede wszystkim zniszczona niezależna funkcja wymiaru sprawiedliwości. Zostały poważnie zdeformowane funkcje Sądu Najwyższego. Przestała funkcjonować Krajowa Rada Sądownictwa. Patologią została dotknięta prokuratura. Doszło do pozbawienia mediów publicznych ich podstawowej funkcji. Doszło też do zdeformowania funkcji ustawodawczych parlamentu i zasad debaty parlamentarnej. Przypomnijmy także nocne mianowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego i powiedzmy o niewykonywaniu przez Polskę wyroków trybunałów europejskich, czego ponosimy obecnie konsekwencje. I w takiej sytuacji pojawia się stwierdzenie wobec obecnie rządzących, że to oni dokonują „zamachu stanu”. To cyniczny chichot historii i niespodziewane przekształcenie roli osób, które przyczyniły się do niszczenia państwa prawa w rolę obrońców, w stroje tych, którzy teraz niczym Katon występują w obronie najwyższych wartości demokratycznych.
Czytaj więcej
- W środę wydałem postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie ustawowego zamachu stanu i wpływania groźbą i bezprawną przemocą na konstytucyjne organy prawa, takie jak Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, a także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji - poinformował w czwartek zastępca Prokuratora Generalnego prokurator Michał Ostrowski.
To zawiadomienie psuje system prawny?
To obraz smutny i niebezpieczny dla państwa prawa. Takie działanie ma na celu osłabienie wiary społeczeństwa w instytucje państwa prawa i doprowadzenie do silniejszego poczucia chaosu przez część społeczeństwa. Mamy do czynienia z czymś, co może stanowić przeszkodę w powrocie do demokratycznego systemu z niezależnymi instytucjami, takimi jak Sąd Najwyższy czy Trybunał Konstytucyjny. A działanie to jest podejmowane przez osobę, co do której statusu są podnoszone liczne wątpliwości