Nowy „Wiedźmin” Sapkowskiego, czyli wunderkind na dorobku

Lekceważący stosunek Geralta do mamony, odziedziczony chyba po Philipie Marlowe, jest nierealistyczny i niestosowny. Wiedźmin to bowiem niesłychanie ryzykowna profesja. Może czas pomyśleć o ubezpieczeniu?

Publikacja: 13.12.2024 09:15

Nowy „Wiedźmin” Sapkowskiego, czyli wunderkind na dorobku

Foto: mat.pras.

Po 11 latach od opublikowania ostatniej książki o wiedźminie Andrzej Sapkowski, mimo że się odżegnywał, napisał prequel do całego cyklu, czyli powieść „Rozdroże kruków”. Geralt ma tutaj 18 lat, w centrali wiedźminów Kaer Morhen został uznany za wunderkinda, cudowne dziecko i właśnie dostępuje wyzwolenia ze statusu czeladnika. Rusza samodzielnie na szlak i wszyscy są ciekawi, jak mu się powiedzie.

Pisarz Sapkowski zestarzał się o dekadę, jego bohater zaś odmłodniał o drugie tyle albo i więcej, więc różnica lat między nimi powiększyła się znacznie. Jak autor sagi, bogatszy w przeżycia i doświadczenie, poradził sobie z odegraniem młodszej wersji własnego bohatera? Wydaje się, że część przynajmniej tego ciężaru przerzucił na drugiego wiedźmina, starszego i nieco zgorzkniałego Prestona Holta, który jako żywo kojarzył mi się z postacią graną przez Jeffa Bridgesa w filmie „Prawdziwe męstwo”. Holt towarzyszy Geraltowi od początku powieści, sprawdza jak gdyby jego przygotowanie, doradza mu to i owo i dopiero wtedy wysyła na szlak.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„The Outrun”: Wiatr gwiżdże w butelce
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Plus Minus
„Star Wars: The Deckbuilding Game – Clone Wars”: Rozbuduj talię Klonów
Plus Minus
„Polska na odwyku”: Winko i wóda
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Michał Gulczyński: Celebracja życia
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego