Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 24.04.2025 11:32 Publikacja: 06.12.2024 07:50
Foto: golubovy/adobestock
Rodzice narzekają, że ludzie z naszego pokolenia za często zmieniają pracę. Mama mówi, że ciągle szukamy większego work-life balance i ciągle jesteśmy niezadowoleni, podczas gdy oni pracowali wiele lat w jednym miejscu i byli konsekwentni. Mamy wizerunek tych, którzy nie zostają po godzinach, bo popołudniami chcą skupić się egoistycznie na sobie. Takie myślenie nas krzywdzi, bo to nie jest do końca prawda – przekonuje w rozmowie z „Plusem Minusem” 28-letnia Zuzanna, która w Warszawie pracuje w firmie ubezpieczeniowej. – W gruncie rzeczy nam nie chodzi o twardą granicę między pracą a tym, co po pracy. Zależy nam na tym, by praca uzupełniała się z innymi sferami życia – dodaje. – Chcę mieć szefów, którzy nie będą się dziwić, że wybiegam z biura czy urzędu punktualnie o 16.00, żeby zdążyć na 16.45 na siłownię. Jeśli będę ćwiczyć i będę zdrowa, to będę mogła wydajnie pracować. Jeśli spóźnię się na zebranie o 8.30, to może będę spóźnionym, ale bardziej wyspanym pracownikiem, który będzie lepiej pracował. Tak samo jeśli odpocznę na urlopie. Firma będzie miała z tego korzyść. Chcemy, żeby ktoś doceniał to podejście, także finansowo – podkreśla 26-letnia Joanna.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas