Tomasz Terlikowski: Episkopat czy ePiSkopat

Kolejne publiczne wypowiedzi przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski dowodzą, że pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego Kościół stracił zdolność mówienia własnym językiem.

Publikacja: 23.02.2024 17:00

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Jest kolejny apel przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski (KEP). „Zachęcam wszystkich Polaków do żarliwej modlitwy w intencji naszej Ojczyzny. Szczera modlitwa łączy ludzi, a nie dzieli. Pomaga uwolnić się od egoizmu. Pozwala uspokoić emocje. Uodparnia przed manią wyższości” – napisał na początek Wielkiego Postu abp Stanisław Gądecki. I choć nie ukrywam, że jako człowiek wierzący wierzę w siłę modlitwy, nie wątpię też, że „szturm” modlitewny może pomóc Polsce, to mam wrażenie, że ten apel nie pomoże Kościołowi. Dlaczego? Bo jest kolejnym dowodem na to, że polscy hierarchowie – przynajmniej ci, którzy obecnie sprawują najważniejsze urzędy – mówią językiem PiS.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta