Plus Minus: Słysząc „algorytm”, powinniśmy reagować z przerażeniem? Ciarki na plecach i te sprawy?
Nie, bo my tych algorytmów jednak obiektywnie potrzebujemy. Podstawową ich funkcją jest selekcja informacji, które zostaną nam pokazane. Wszystkich treści przecież pokazać nam się nie da, jest ich zbyt dużo. Na takim Facebooku przeciętny użytkownik ma całkiem sporo znajomych, a wszyscy publikują mnóstwo treści. Obserwujemy też liczne strony facebookowe, jesteśmy członkami różnych grup, a to oznacza, że subskrybujemy bardzo wiele źródeł informacji. I nie sposób przez nie przebrnąć, potrzebny jest jakiś system ich porządkowania. Algorytmy służą właśnie temu. Natomiast pytanie, jak one są optymalizowane, jaki cel mają spełniać i jaki wpływ na nie mamy.
Dużo o nich wiemy jako użytkownicy?
Niewiele. W Polsce badania nad tzw. kompetencjami algorytmicznymi prowadzone są w dosyć ograniczonym zakresie, ale badania z innych krajów pokazują, że generalnie te kompetencje są niskie. Użytkownicy często w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego, że w mediach społecznościowych działa jakakolwiek selekcja informacji. Czasem się dziwią, dlaczego nie widzą treści od pewnych osób, które mają w znajomych, a wpisy innych pojawiają im się bardzo często. Ale nie rozumieją, dlaczego tak się dzieje.
A jeśli jesteśmy tego świadomi i chcemy się dowiedzieć, jak konkretnie te algorytmy działają, to będziemy w stanie to odkryć?