Kołodziejski: Narody trzymają się mocno

Europa opiera się na geograficznie osadzonych społecznościach, historii, językach i kulturze. Wszelkie próby upakowania tych różnic w jeden państwowy organizm zawsze będą prowadzić do konfliktów.

Aktualizacja: 12.11.2016 14:21 Publikacja: 11.11.2016 23:01

Kołodziejski: Narody trzymają się mocno

Foto: Rzeczpospolita

Obserwując perypetie Unii Europejskiej, która doznała największego kryzysu w swojej historii w chwili, gdy władze Wspólnoty postawiły na ścisłą emigrację, trudno nie uciec od konkluzji, że nie da się stworzyć organizmu wielonarodowego opartego na zasadzie pełnej równości tworzących go narodów. Bo Unia Europejska zamieniona w federacyjne państwo – owe Stany Zjednoczone Europy – byłaby przecież tworem zdominowanym przez najsilniejszych: Niemcy, a może do pewnego stopnia również Francję.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Paul Kagame to przykład nowej generacji afrykańskich dyktatorów
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Wystartowały tegoroczne ferie zimowe