Aktualizacja: 28.05.2017 12:03 Publikacja: 28.05.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Mit postępu, rozwoju cywilizacji, moralności, ekonomii i nauki jest jednym z najsilniejszych, niemal religijnych, przekonań współczesnego człowieka. Od czasów Oświecenia nauczono nas wierzyć, że wiemy lepiej od naszych poprzedników, lepiej rozumiemy człowieka, lepiej postrzegamy moralność, rozwijamy się w słusznym kierunku. Wiarę w to wzmocnił jeszcze darwinowski ewolucjonizm, który – bez żadnych podstaw naukowych – rozszerzono z przestrzeni biologii także na etykę czy socjologię. W efekcie jesteśmy nauczeni, że rzeczywistość się rozwija, udoskonala, a my stajemy się coraz bardziej ludzcy, otwarci i moralni.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas